14-06-2022, 17:10
Witam, serdecznie i fajnie.
Jeżeli chodzi o rodziny ukraińskie w Polsce, to sytuacja wygląda tak, że w grupie ponad trzy milionowej, którzy dotarli do Polski, nie są tylko biedni ludzie i biedne rodziny.
Są też takie rodziny, które zabrały ze sobą jakieś pieniądze zaoszczędzone, bo posiadali majątki na Ukrainie.
I takim nie można w Polsce przyznawać żadnych zasiłków, bo mają z czego żyć.
Chodzi o to, że budżet nie może, niepotrzebnie wydawać pieniędzy na osoby, które nie potrzebują takiej pomocy, bo mają swoje pieniądze.
Powiem więcej, trzeba pomagać ludziom z Ukrainy, ale tym, biednym, bez niczego.
To nie jest tak, że każdy w grupie ponad trzy milionowej ludzi z Ukrainy, wszyscy są biedni.
Niektórzy nie są biedni, bo mają pieniądze, które z Ukrainy do Polski przywieźli.
Z jakiej racji przyznawać zasiłki tym, którzy nie potrzebują tego? Tu chodzi o rozsądne gospodarowanie budżetem, ale rząd, który rządzi, nie potrafi tego robić.
Oni to pokazali przez 7 lat.
Tak, jak wprowadzili "tarczę kryzysową", w związku z pandemią, żeby zrekompensować straty w niektórych branżach, które były przez pandemię zamknięte ( chociaż nie powinny być w ogóle zamknięte, bo w innych krajach, niektórych nie były branże i usługi zamknięte, mimo pandemii. Były tylko drobne ograniczenia i to tyle ), to zrobili tak, że wypłacali w jakichś kwotach dla tych branż, które wcale nie były bardzo stratne i nie potrzebowały takich pieniędzy.
Po prostu otrzymywali właściciele kwoty z budżetu, z pieniędzy głównie dodrukowanych, których nie potrzebowali, bo strat nie mieli praktycznie żadnych. Bo były te branże w pandemii cały czas otwarte o przyjmowały klientów i były to też niektóre sklepy handlowe.
A tym branżom, które były zamknięte, nie wypłacono nawet w połowie tego, co było stracone przez brak klientów i zamknięcie.
To była kpina rządów PiS i państwa polskiego!
To jest tylko jeden z przykładów głupoty i nieudolności PiS.
To jest rząd, który nie potrafi dbać i gospodarować budżetem i jest to rząd dla Polski szkodliwy.
Oni potrafią tylko od 7 lat głosić: kłamstwa, przeinaczania i wmawianie społeczeństwu i wyborcom, bzdur po prostu.
Jeżeli chodzi o rodziny ukraińskie w Polsce, to sytuacja wygląda tak, że w grupie ponad trzy milionowej, którzy dotarli do Polski, nie są tylko biedni ludzie i biedne rodziny.
Są też takie rodziny, które zabrały ze sobą jakieś pieniądze zaoszczędzone, bo posiadali majątki na Ukrainie.
I takim nie można w Polsce przyznawać żadnych zasiłków, bo mają z czego żyć.
Chodzi o to, że budżet nie może, niepotrzebnie wydawać pieniędzy na osoby, które nie potrzebują takiej pomocy, bo mają swoje pieniądze.
Powiem więcej, trzeba pomagać ludziom z Ukrainy, ale tym, biednym, bez niczego.
To nie jest tak, że każdy w grupie ponad trzy milionowej ludzi z Ukrainy, wszyscy są biedni.
Niektórzy nie są biedni, bo mają pieniądze, które z Ukrainy do Polski przywieźli.
Z jakiej racji przyznawać zasiłki tym, którzy nie potrzebują tego? Tu chodzi o rozsądne gospodarowanie budżetem, ale rząd, który rządzi, nie potrafi tego robić.
Oni to pokazali przez 7 lat.
Tak, jak wprowadzili "tarczę kryzysową", w związku z pandemią, żeby zrekompensować straty w niektórych branżach, które były przez pandemię zamknięte ( chociaż nie powinny być w ogóle zamknięte, bo w innych krajach, niektórych nie były branże i usługi zamknięte, mimo pandemii. Były tylko drobne ograniczenia i to tyle ), to zrobili tak, że wypłacali w jakichś kwotach dla tych branż, które wcale nie były bardzo stratne i nie potrzebowały takich pieniędzy.
Po prostu otrzymywali właściciele kwoty z budżetu, z pieniędzy głównie dodrukowanych, których nie potrzebowali, bo strat nie mieli praktycznie żadnych. Bo były te branże w pandemii cały czas otwarte o przyjmowały klientów i były to też niektóre sklepy handlowe.
A tym branżom, które były zamknięte, nie wypłacono nawet w połowie tego, co było stracone przez brak klientów i zamknięcie.
To była kpina rządów PiS i państwa polskiego!
To jest tylko jeden z przykładów głupoty i nieudolności PiS.
To jest rząd, który nie potrafi dbać i gospodarować budżetem i jest to rząd dla Polski szkodliwy.
Oni potrafią tylko od 7 lat głosić: kłamstwa, przeinaczania i wmawianie społeczeństwu i wyborcom, bzdur po prostu.
Jestem sobie.