11-06-2022, 17:49
Ja chodzę po sklepach, kupuję i widzę jakie są ceny.
A wiadomo, że najczęściej się kupuje jedzenie i produkty. Nawet w tańszych marketach już jest drożej.
Np. w BIEDRONCE jest drożej i większość produktów podrożała.
A to był jeden z najtańszych w Polsce sieci sklepów. Ale tak już nie jest.
Na wczasy też wielu Polaków nie wyjedzie w tym roku, bo ceny, jakie już są i będą w miejscowościach nadmorskich, w miejscowościach górskich i na Mazurach, przerosną.
Przeczytałem, że w tym roku wczasy i wakacje będą jeszcze droższe, niż były rok temu.
To też wynika z pandemii, bo hotele, restauracje były najdłużej zamknięte w Polsce i teraz właściciele, aby "odrobić straty" podniosą ceny za usługi, bo będą chcieli zarobić.
I mało kogo w Polsce będzie stać, by w tym roku wyjechać na wczasy, nawet na tydzień czasu i zapłacić za całe wczasy: zakwaterowanie, wyżywienie i inne przyjemności.
Wielu Polaków zostanie w domu, bo nie będą mieli innego wyjścia i nigdzie nie wyjadą.
Nie wspomnę też o wysokich cenach za litr paliwa na stacjach paliw, gdzie taka podróż, gdzieś z drugiego końca Polski nad Morze ludzi wyniesie sporo w cenie za dziesiątki, setki kilometrów.
Są też niektóre samochody na gaz, który jest tańszy sporo, ale to i tak nie będzie tak tanio, jeżeli ludzie jeżdżą często.
Jeżeli ludzi na coś nie jest stać, to nie kupują i nie korzystają i muszą się z tym pogodzić.
A wiadomo, że najczęściej się kupuje jedzenie i produkty. Nawet w tańszych marketach już jest drożej.
Np. w BIEDRONCE jest drożej i większość produktów podrożała.
A to był jeden z najtańszych w Polsce sieci sklepów. Ale tak już nie jest.
Na wczasy też wielu Polaków nie wyjedzie w tym roku, bo ceny, jakie już są i będą w miejscowościach nadmorskich, w miejscowościach górskich i na Mazurach, przerosną.
Przeczytałem, że w tym roku wczasy i wakacje będą jeszcze droższe, niż były rok temu.
To też wynika z pandemii, bo hotele, restauracje były najdłużej zamknięte w Polsce i teraz właściciele, aby "odrobić straty" podniosą ceny za usługi, bo będą chcieli zarobić.
I mało kogo w Polsce będzie stać, by w tym roku wyjechać na wczasy, nawet na tydzień czasu i zapłacić za całe wczasy: zakwaterowanie, wyżywienie i inne przyjemności.
Wielu Polaków zostanie w domu, bo nie będą mieli innego wyjścia i nigdzie nie wyjadą.
Nie wspomnę też o wysokich cenach za litr paliwa na stacjach paliw, gdzie taka podróż, gdzieś z drugiego końca Polski nad Morze ludzi wyniesie sporo w cenie za dziesiątki, setki kilometrów.
Są też niektóre samochody na gaz, który jest tańszy sporo, ale to i tak nie będzie tak tanio, jeżeli ludzie jeżdżą często.
Jeżeli ludzi na coś nie jest stać, to nie kupują i nie korzystają i muszą się z tym pogodzić.
Jestem sobie.