Myślałem że już nikt nigdy nie weźmie się za tego kretyna.
https://www.donald.pl/artykuly/sjAULHVW/...nie-glupot
Do tej pory wydawało się że jest praktycznie bezkarny.
To taki amerykański Macierewicz tylko że przemnożony przez 32 a może i więcej.
Każde praktycznie wydarzenia gdzie doszło do tragedii od przeszło 20 lat mniej więcej tak obrabia jak w przedstawionej wyżej sprawie. W każdym wydarzeniu doszukuje się ukrytego spisku i działania sił tajemnych. Zwykle jednych i tych samych.
Ma swoje grono tzw "komentatorów i ekspertów" którzy u niego występują i wydaje się że są w stanie przekonać swoich widzów do wszystkiego, dosłownie wszystkiego.
Jak pokazują sondaże liczba Amerykanów wierzących w jego odkrycia wynosi ok. 30 % czyli właściwie tyle samo ile u nas w teorie smoleńskie o zamachu ewentualnie udziału w tym sił rosyjskich czy tez polskich.
Donald Trump był pierwszym prezydentem USA który w taki sposób na taką skalę skorzystał z takiej bazy elektoratu jednocześnie legitymizując im róże spiski, rozważając czy skłaniając się nawet w stronę teorii o reptilianach czyli gadzim i kosmicznym pochodzeniu części elit amerykańskich od Demokratów, przez różnych sędziów, biznesmenów, pracowników administracji, różne rodzaje służb mundurowych, celebrytów, finansistów itd.
Taki elektorat daje nadzieję na utworzenie już trwałej, nieodwołanej bazy ludzi włącznie z fanatykami. Taki już do grobowej deski. Tych ludzi już właściwie nie da się wyprowadzić z tego stanu, w określone teorie będą wierzyć do końca życia.
Ten w Info Wars razem ze swoimi ludźmi się naprodukuje, dziesiątki godzin różnych treści od programów po artykuły. Głównie takie nadające się na political fiction, science fiction czy filmy klasy C.
Później putinowcy puszczają to m.in w Russia Today czy w państwowej telewizji i jej różnych ośrodkach powołując się na amerykańskie źródła.
Wobec takich teorii pozostają bezkrytyczni bo to nie w ich interesie. Jedną z głównych tez takich programów jest taka że "sami amerykanie tak mówią" co stanowi nie tylko argument sam w sobie co nawet dowód.
Oczywiście wtedy po takiej serii materiałów z Info Wars wychodzi na to że Zachód jest tak zgniły że już bardziej nie może być, nigdy aż taki wcześniej nie był. Po tym widzowie stwierdzają że w tej Rosji to w sumie dobrze jest, zawsze mogło by być gorzej, tak jak w tej zepsutej Ameryce.
Zdarza się że i ten białoruski batiuszka wzorem swojego przyjaciela Putina też korzysta z programów z Info Wars żeby pokazać " co tam w tej Ameryce". Po czym uzyskuje efekt zbliżony do rosyjskiego.
Ze w sumie na tej Białorusi to dobrze jest, zawsze mogło by być gorzej, ten Zachód to zgniły jest, tak zgniły że bardziej się już nie da. Nawet sami Amerykanie narzekają i to tak!
Jak Alex Jones ze swoją ekipą jest w stanie przekonać do wszystkiego swoich odbiorców zwłaszcza stałych i oddanych tak pracownicy mediów rosyjskich i białoruskich też są w stanie przekonać do wszystkiego, zwłaszcza że obywatele białoruscy czy rosyjscy mają dodatkowy psychologiczno-emocjonalny powód.
Spisek za spiskiem, jeszcze jeden się nie skończył a już jest drugi, trzeci, czwarty, piąty, właściwie cała historia USA od zarania to jest jeden wielki spisek.
https://www.donald.pl/artykuly/sjAULHVW/...nie-glupot
Do tej pory wydawało się że jest praktycznie bezkarny.
To taki amerykański Macierewicz tylko że przemnożony przez 32 a może i więcej.
Każde praktycznie wydarzenia gdzie doszło do tragedii od przeszło 20 lat mniej więcej tak obrabia jak w przedstawionej wyżej sprawie. W każdym wydarzeniu doszukuje się ukrytego spisku i działania sił tajemnych. Zwykle jednych i tych samych.
Ma swoje grono tzw "komentatorów i ekspertów" którzy u niego występują i wydaje się że są w stanie przekonać swoich widzów do wszystkiego, dosłownie wszystkiego.
Jak pokazują sondaże liczba Amerykanów wierzących w jego odkrycia wynosi ok. 30 % czyli właściwie tyle samo ile u nas w teorie smoleńskie o zamachu ewentualnie udziału w tym sił rosyjskich czy tez polskich.
Donald Trump był pierwszym prezydentem USA który w taki sposób na taką skalę skorzystał z takiej bazy elektoratu jednocześnie legitymizując im róże spiski, rozważając czy skłaniając się nawet w stronę teorii o reptilianach czyli gadzim i kosmicznym pochodzeniu części elit amerykańskich od Demokratów, przez różnych sędziów, biznesmenów, pracowników administracji, różne rodzaje służb mundurowych, celebrytów, finansistów itd.
Taki elektorat daje nadzieję na utworzenie już trwałej, nieodwołanej bazy ludzi włącznie z fanatykami. Taki już do grobowej deski. Tych ludzi już właściwie nie da się wyprowadzić z tego stanu, w określone teorie będą wierzyć do końca życia.
Ten w Info Wars razem ze swoimi ludźmi się naprodukuje, dziesiątki godzin różnych treści od programów po artykuły. Głównie takie nadające się na political fiction, science fiction czy filmy klasy C.
Później putinowcy puszczają to m.in w Russia Today czy w państwowej telewizji i jej różnych ośrodkach powołując się na amerykańskie źródła.
Wobec takich teorii pozostają bezkrytyczni bo to nie w ich interesie. Jedną z głównych tez takich programów jest taka że "sami amerykanie tak mówią" co stanowi nie tylko argument sam w sobie co nawet dowód.
Oczywiście wtedy po takiej serii materiałów z Info Wars wychodzi na to że Zachód jest tak zgniły że już bardziej nie może być, nigdy aż taki wcześniej nie był. Po tym widzowie stwierdzają że w tej Rosji to w sumie dobrze jest, zawsze mogło by być gorzej, tak jak w tej zepsutej Ameryce.
Zdarza się że i ten białoruski batiuszka wzorem swojego przyjaciela Putina też korzysta z programów z Info Wars żeby pokazać " co tam w tej Ameryce". Po czym uzyskuje efekt zbliżony do rosyjskiego.
Ze w sumie na tej Białorusi to dobrze jest, zawsze mogło by być gorzej, ten Zachód to zgniły jest, tak zgniły że bardziej się już nie da. Nawet sami Amerykanie narzekają i to tak!
Jak Alex Jones ze swoją ekipą jest w stanie przekonać do wszystkiego swoich odbiorców zwłaszcza stałych i oddanych tak pracownicy mediów rosyjskich i białoruskich też są w stanie przekonać do wszystkiego, zwłaszcza że obywatele białoruscy czy rosyjscy mają dodatkowy psychologiczno-emocjonalny powód.
Spisek za spiskiem, jeszcze jeden się nie skończył a już jest drugi, trzeci, czwarty, piąty, właściwie cała historia USA od zarania to jest jeden wielki spisek.