Ryszard Czarnecki wycofał się z kandydowania na nowego prezesa związku siatkarskiego.
https://sport.interia.pl/siatkowka/news-...e=worthsee
Jaka szkoda... Mógł być taki fajny prezes. Co to mogło się stać.
Niech zgadnę, doszło do kolejnego spisku. Mroczne, tajemne siły się zmówiły i pokrzyżowały marzenia jak i ambicje Ryszarda Czarneckiego który po prostu chciał żeby związek wstał z kolan.
Tyle było planów, tyle chciał zrobić a mroczne siły nie dały mu szansy.
https://sport.interia.pl/siatkowka/news-...e=worthsee
Jaka szkoda... Mógł być taki fajny prezes. Co to mogło się stać.
Niech zgadnę, doszło do kolejnego spisku. Mroczne, tajemne siły się zmówiły i pokrzyżowały marzenia jak i ambicje Ryszarda Czarneckiego który po prostu chciał żeby związek wstał z kolan.
Tyle było planów, tyle chciał zrobić a mroczne siły nie dały mu szansy.