Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polityczny miszmasz
#31
Tutaj mam kilka tekstów. Patryk Jaki jeden z kandydatów na prezydenta Warszawy zaproponował 19 dzielnice warszawy, tzw " smart city"

https://opinie.wp.pl/sprzed-bloku-z-wiel...382988929a


https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci...go/0cfyn6t


Odważne, ambitne, wizjonerskie, czarujące, futurystyczne czy może nierealistyczne, utopijne, megalomańskie, będące kampanijną i polityczna propagandą?
Ile kadencji potrzebował by Patryk Jaki by móc zrealizować ten plan nowej dzielnicy, tak bogatej? Jakich inwestorów musiał by znaleźć by zrealizować tak duży projekt?
Odpowiedz
#32
Z tego co widzę nowe prawo autorskie zwane niekiedy ACTA 2 zostało przyjęte przez UE z poprawkami. Tutaj pierwsze artykuły i komentarze


https://www.forbes.pl/prawo-i-podatki/oc...pe/whz58sc

https://tech.wp.pl/przeciwnicy-acta-2-pr...234024065a

https://businessinsider.com.pl/media/int...im/n8h59vt

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pa...u-cyfrowym
Odpowiedz
#33
Kiedy robi sie duzy szum, odkladaja glosowanie na pozniej, az przycichnie i tak do momentu, az spoleczenstwo troche zobojetnieje i pozwoli wprowadzic zmiany...
Dzieki Supa za artykul.
Odpowiedz
#34
Jeszcze trochę o nowym prawie autorskim vel ACTA II


https://opinie.wp.pl/marcin-makowski-act...279144065a


https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-p...Id,2630372


https://bezprawnik.pl/nie-sluchajcie-zpav-zaiks-acta-2/


https://www.spidersweb.pl/2018/09/acta-2...skich.html


http://www.newsweek.pl/biznes/acta2-nowa...794,1.html
Odpowiedz
#35
Jeszcze jeden artykuł który znalazłem i wydał mi się warty dodania


http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/art...ybory.html


To teraz moje zdanie na ten temat. Według mnie przynajmniej trochę mataczy jedna i druga strona. Ci co uspokajają i zapewniają że nie ma powodów do zmartwień, nie mówią wszystkiego. Giganci czyli na przykład You Tube chcąc korzystać z treści innych będzie musiał zawierać umowy licencyjne czyli innymi słowy zapłacić za korzystanie. Biorąc pod uwagę ogrom contentu jaki jest wrzucany na YT będzie to multum umów i multum kosztów, nie zamknie to się w małej kwocie. Teraz pytanie. Czy YT chcąc pokryć te dodatkowe koszty poświęci swój własny zysk, sięgnie po swoje zakumulowane środki które sięgają setek miliardów dolarów czy przerzuci na użytkowników? Korporacja mają to do siebie że jeśli tylko mogą to przerzucają na pracowników w tym kontekście na you tuberów. W konsekwencji oznacza to że użytkownicy YT będą mniej zarabiać. Dochodzą jeszcze dodatkowe koszty które giganci będą musieli ponieść. Z tego co zdążyłem się zorientować znowelizowana dyrektywa ma zakładać że przeszukiwania treści ma nie dokonywać algorytm bowiem ten popełnia zbyt dużo błędów i wobec tego zapowiadany chaos sprzed dwóch miesięcy kiedy została zablokowana pierwotna wersja dyrektywy praw autorskich stał by się faktem. W związku z tym zalecanym rozwiązaniem jest ręczne kontrolowanie treści. You tube obecnie ma zbyt mało ludzi, nie bez powodu wprowadzono kilka lat temu algorytm, było podyktowane to tym żeby nie musieć zatrudniać 10 tys. czy może nawet kilkunastu tysięcy nowych pracowników. Teraz stało by się to niemożliwe. Wiadomo że zatrudnienie takiej dużej liczby ludzi będzie w konsekwencji przynosiło wzrost kosztów. Tutaj znowu pytanie, z czego YT to sfinansuje? Najprawdopodobniej znowu przerzuci na użytkowników. Wątpliwym jest że w związku z nowym prawem reklamodawcy nagle chcieli by płacić więcej za reklamy, tego nie uda się przeforsować.
Według mnie you tuberzy bo oni najbardziej w sieci protestują jak do tej pory nie są do końca szczerzy, bo deklarują że oni walczą wyłącznie o wolność internetu, brak cenzury a moim zdaniem w tle jak najbardziej chodzi o spadek zarobków. Druga strona, w sensie wydawcy, artyści przynajmniej mają odwagę powiedzieć wprost że " chodzi nam o więcej pieniędzy". Nie mówię przez to że kibicuje gigantom i " pokrzywdzonym" artystom a chce by przegrali na przykład You Tuberzy czy Wykop. Tak na marginesie, jeśli słowa tej nowej dyrektywy są prawdą i ma chodzić wyłącznie o licencje dla dużych graczy to moim zdaniem Wykop się do nich nie zalicza i raczej może być spokojny. Kwestia tego jak zostanie zdefiniowany ten "duży gracz".
Oczywiście są youtuberzy którzy zarabiają od jednego miliona dolarów do 15 milionów dolarów rocznie, są w Polsce tacy którzy wyciągają od 10 tys. brutto do 20 tys. brutto i to tylko licząc tradycyjne reklamy na YT a nie na przykład lokowanie produktu czy interesy pokrewne. Jednak mimo tego większość youtuberów, w tym Ci dodający naprawdę wartościowy content, publikujący od przynajmniej kilku lat, mający do 100 tys. wyświetleń na filmik czy też niektóre filmiki i do nawet 200 tys. subskrybentów zarabiają na tym do 1500 tys. brutto miesięcznie a i są wśród nich którzy notują po 100-300 złotych miesięcznie. Z tego nie da się utrzymać i jeśli YT przerzuci koszty także na nich to będą mieli utrudnione życie. Oglądający albo będą musieli ich finansować poprzez wpłaty na konto albo pośredników. Może też tak się zdarzyć że twórcy You tube chcąc wypracować większy zysk zaczną ciąć własne koszty co poskutkuje niższa jakością dodawanych filmików. Tutaj jak najbardziej należy ich zrozumieć.
Nalezy dodać że to nie jest ostateczna wersja dyrektywy, teraz ma to pójść do kilku komisji które będą dyskutować, niestety za zamkniętymi drzwiami i zza wyłączeniem grup samych zainteresowanych, ma to jeszcze raz wrócić do euro Parlamentu i jeszcze raz będzie głosowane. W tej dyrektywnie ma być poszanowane prawo wewnętrzne krajów zrzeszonych w UE więc możliwe że w niektórych krajach będzie funkcjonowało inaczej niż w pozostałych. Istnieje również opcja że rząd w państwach członkowskich będzie mógł zablokować tą dyrektywę i odmówić jej przyjęcia. Nasz rząd jest nastawiony eurosceptycznie więc najprawdopodobniej bez względu na następne zmiany w dyrektywnie odnośnie praw autorskich tego nie podpisze. Choćby dlatego żeby nie zawieść swoich wyborców którzy również są nastawieni eurosceptycznie i zademonstrować że obce państwa nie będą nam niczego narzucać, podkreślić własną suwerenność, wyróżnić się na tle głównego rywala z opozycji który jest za przyjęciem dyrektywy,będzie na tym politycznie tracił, szczególnie w przyszłym roku kiedy najprawdopodobniej będzie oddana już ostateczna wersja tej dyrektywy i rządy państw członkowskich będą musiały zdecydować o przyjęciu. Wtedy oni tym bardziej będą wychodzić na "zdrajców" , " sprzedawczyków" etc. Już teraz wychodzą na takich w społecznej recepcji a moim zdaniem w przyszłym roku będą jeszcze bardziej.
Odpowiedz
#36
Dalsze zamieszanie z Ludmiłą Kozłowską. Kilka różnych punktów widzenia. Każdy chyba znajdzie coś dla siebie.


https://wiadomosci.wp.pl/krystyna-pawlow...288254593a

https://twitter.com/tvp_info/status/1040308257804505088

https://dorzeczy.pl/kraj/77060/Malpa-w-k...stagu.html

http://forsal.pl/swiat/unia-europejska/a...pinia.html

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci...ej/d51re6w

https://www.dw.com/pl/die-welt-o-zaprosz...a-45483385
Odpowiedz
#37
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/art...putin.html


Ja nie mówię że PIS dobrze robi, już te ich zmiany wielokrotnie krytykowałem ale czy już ta opozycja nie jest w stanie wyprodukować z siebie innego "argumentu" niż " jesteście agentami Putina" ? To mi przypomina z kolei obecną retorykę polskiego rządu pt " Kto nie z nami ten zdrajca, antypolak, targowiczanin. Jak śmiesz podnosić rękę na prawdziwych patriotów" ?
Kto obserwuje politykę nie tylko polską słyszał już te poszczególne frazy aż do znudzenia i zwyczajnie już na niego nie działają, straciły swoją moc oddziaływania bowiem są powtarzane za często a także często są w zasadzie jedynym "argumentem".  Kiedy naprawdę będziemy mieli do czynienia z agentami Putina czy też z wrogami narodu to nikt Wam, ani jednym ani drugim nie uwierzy i możliwe że nie odpowie na wezwanie.
Mam kilka pytań.
Czy Nord Stream 1 to nie był czasem pro putinowski?
Czy Nord Stream 2 nie jest czasem pro putinowski?
Czy Nord Stream 2 aby nie rozbijał jedności NATO?
Czy ta słynna odwilż w kontaktach z Rosją rozpoczęta w 2009 r. i narzucona wszystkim członkom UE jak i NATO czy tego chciały czy nie chciały to nie była czasem proputinowska? Jeśli jednak byłą takim świetnym pomysłem to dlaczego się z tego wycofano orzekając że Putin oszukał?
Czy wybiórcze przestrzeganie sankcji na Rosję za agresje na Ukrainie Wschodnia przez państwa Europy Zachodniej w tym w szczególności przez niemieckie koncerny które w czasie tych sankcji jak najbardziej robiły interesy z Rosją to nie było aby proputinowskie?
Czy nieprzestrzeganie wyroków TSUE przez różne państwa UE w tym między innymi przez Niemcy to nie jest aby osłabianie europejskich instytucji? Łącznie, jak do tej pory 52 razy nie wykonano wyroków tego sądu. Niemcy nie wykonały wyroku odnośnie zmniejszenia emisji CO2 na swoim terenie i pod tym względem ( emisji CO2) są najgorsi w całej UE.
Również nie wszystkie wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii europejskiej zostały wykonane i w tej grupie także znajdują się Niemcy.
Jeśli demokracja europejska czy NATOwska ma polegać na tym że bez względu na okoliczności czy też fakty wszyscy muszą się zgadzać z Niemcami czy to Amerykanami nawet kiedy nie mają na to ochoty i odbywa się to z niekorzyścią dla jego kraju to nie jest żadna demokracja. Jeśli demokracja ma polegać na ciągłym szantażu emocjonalnym pt " jesteście agentami Putina, rozbijacie jedność europejską" bo panują rozbieżne stanowiska to nie jest żadna demokracja. Jeśli poszczególne państwa czy ich obywatele dochodzą do wniosku że Niemcy mogą dbać bezkarnie o swoje interesy w ramach UE nie licząc się ze zdaniem innych członków, organów unijnych czy europejskich, to po pewnym czasie zaczynają robić to same.
Dlatego między innymi ta retoryka " podważania UE, zdrady na rzecz Putina" będzie bezskuteczna bo czuć w niej hipokryzje, faworyzowanie jednych państw a zwalczanie drugich. Druga strona nawet nie musi ani kłamać ani manipulować, wzbijać się na wyżyny własnej propagandy, wystarczy że poda kilka niewygodnych faktów.
Odpowiedz
#38
Daniel Broessler, korespondent Sueddeutsche Zeitung rozprawia się z pewnym mitem

https://www.dw.com/pl/sz-niemcy-wzorowym...a-45498599




Wiceprezydent Częstochowy Mirosław S. potrącił chłopca samochodem i odjechał. Chłopiec trafił do szpitala. Wiceprezydent później został zatrzymany i test alkomatem wykazał że miał jeden promil alkoholu we krwi. Mirosław S. podał się już do dymisji. Tłumaczył się tym że odjechał ponieważ myślał że chłopcu nic się nie stało. Nie przyznaje się do winy.


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/czestoch...al/342y7hs




Były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski miał należeć do Grupy Habsburg i lobbować na rzecz Ukrainy konkretnie na rzecz prorosyjskiego Wiktora Janukowycza i jego środowiska politycznego. Tak przynajmniej twierdzi przesłuchiwany Paul Manafort podejrzewany o działania na rzecz Rosji i wpływanie na wybory prezydenckie w USA.


https://wiadomosci.wp.pl/aleksander-kwas...456946817a
Odpowiedz
#39
https://vod.tvp.pl/video/studio-polska,1...8,38662779

Ktoś tu chyba ma krótką pamięć. Ja sobie przypominam że te dwa miesiące temu to polskie ministerstwo cyfryzacji było za pierwotną wersją prawa autorskiego ( ACTA II ) podobnie jak europosłowie Prawa i Sprawiedliwości którzy głosowali za a trzeba dodać że tamta wersja była ostrzejsza, niedoprecyzowana i źle skonstruowana i to nie eurodeputowani PISu przyczynili się do jej odrzucenia. Rzecz jasna ani w tym programie ani w ogóle na TVP nie mówią że Platformersi zmienili zdanie bo to jest inna wersja tej dyrektywy w której dodano 200 poprawek.
Dlaczego PIS za bardziej radykalną wersja był za a za delikatniejszą jest na nie? W ogóle to jak przedstawiają obecną wersje dyrektywy to są te same zastrzeżenia, lęki czy hipotezy które były dwa miesiące temu przed zmianą. Przejaskrawiają totalnie obraz tej dyrektywy. Słuchać się tego nie da. No ale Magdalenie Ogórek i Jackowski Łęskiemu przecież nie płacą za to żeby wszystkich dokładnie poinformować
Ja nie jestem ani za pierwszą wersją ani za obecną, najlepiej żeby pozostało tak jak jest. W tym kontekście to obecne głosowanie Platformy może się jak najbardziej nie podobać.
Odpowiedz
#40
Janusz Korwin Mikke jak zwykle chce sobie popsuć wybory. Tym razem nie Hitlerem a " gwałtami księży". Pajac jakich mało.

https://wiadomosci.wp.pl/korwin-mikke-zd...728390273a

13 latka to w jego wydaniu 14 latka, ksiądz jej nie więził i nie gwałcił miesiącami a tylko obmacywał i całował, oczywiście broń boże żeby nie płacili wysokich kar finansowych bo...dziewczyny otrzymają bodziec finansowy żeby zaciągać biednych księży do łóżka.  Oczywiście napalone nastolatki teraz będą się pchały masowo na księży a sądy oczywiście nie będą potrafiły odróżnić seksu od gwałtu i będą biednych księży przypadkowo i masowo wsadzać do więzień. Rzecz jasna ksiądz oczywiście nic nie może zrobić żeby powstrzymać swoje libido bo jak już 13 latka wchodzi do łóżka to znaczy że trzeba r....  nie dokończę. Czy gorzej da się jeszcze bronić tych księży?
Mi tu rzecz jasna nie chodzi o samych księży, w wypadku każdego innego człowieka takie wpisy były by durne.
Tak gdzieś jutro Pan Janusz wyjdzie i jak zwykle odstawi swój teatr pt "  Zostałem źle zrozumiany, 90 % ludzi w Polsce to idioci, media są złe, ja tak naprawdę broniłem ofiar".
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości