Adam Małysz oraz trener Maciusiak proponują wojskowe oraz policyjne kluby jako rozwiązanie braku młodych polskich talentów w skokach narciarskich. Z tego co opowiadają wśród młodych roczników nie ma z czego wybierać, zawodnicy dość szybko rezygnują ze skoków. Dodatkowo miało by się też zaangażować państwo według tego pomysłu.
https://sportowefakty.wp.pl/skoki-narcia...cow-stocha
Problemem ma być system stworzony przez Horngahera który nie dopuszczał młodych zawodników do kadry A, tamci więc często musieli skakać za darmo.
Ja mam jednak kilka wątpliwości czy też pytań.
Skąd w takim razie wziął się Adam Małysz i jego sukcesy jak i też wspaniała kariera Kamila Stocha oraz udana kariera Piotra Żyły czy Dawida Kubackiego?
Skąd się wzięły poprzednie talenty które z różnych powód nie wypaliły jak choćby Klimek Murańka który zaczął mieć poważne kłopoty ze wzrokiem czy też Mateusz Rutkowski który był młodzieżowym Mistrzem Świata ale uzależnił się od alkoholu i nie potrafił sobie poradzić z tym problemem.
Jakoś po wspomnianych Włochach nie widać skuteczności tego systemu który jest proponowany. U nas tego systemu nie było i tak od 20 lat pokonujemy Włochów.
U Austriaków mimo że taki system jest realizowany to jakoś ostatnio narzekają na młodych zawodników, też mówią że brakuje następców.
Co do kadry A i niedawnej filozofii, tej za Horngachera to nasuwa się takie pytania czy mają w niej skakać najlepsi czy po prostu najlepsi plus ewentualnie jeden czy dwóch młodych zawodników bez względu na aktualną formę żeby zbierali doświadczenie. W takim razie trzeba by wtedy pozbyć się dwóch starszych żeby zrobić dla nich miejsce, mimo że ich dyspozycja może być lepsza. Nie sądzę żeby to było specjalnie sprawiedliwe. Kibice też długo nie będą wcale wykazywać cierpliwości dla nich. Kibice są raczej z tych nerwowych i niecierpliwych.
Co do Polskiego Związku Narciarskiego to on tak nie do końca realizuje wszystko sam i nie ma tylko tych pieniędzy które sam sobie znajdzie czy wypracuje, i tak w tym uczestniczy państwo. Naturalnie to nie są jakieś wielkie pieniądze i jak rozumiem Adam Małysz chciałby o wiele bardziej okazałego wsparcia.
Adam Małysz trafił i to jak sadzę nieprzypadkowo na właściwy moment polityczny bo akurat teraz rządzą fani etatyzmu i większej roli państwa. To są chyba słowa także i kierowane do nich.
https://sportowefakty.wp.pl/skoki-narcia...cow-stocha
Problemem ma być system stworzony przez Horngahera który nie dopuszczał młodych zawodników do kadry A, tamci więc często musieli skakać za darmo.
Ja mam jednak kilka wątpliwości czy też pytań.
Skąd w takim razie wziął się Adam Małysz i jego sukcesy jak i też wspaniała kariera Kamila Stocha oraz udana kariera Piotra Żyły czy Dawida Kubackiego?
Skąd się wzięły poprzednie talenty które z różnych powód nie wypaliły jak choćby Klimek Murańka który zaczął mieć poważne kłopoty ze wzrokiem czy też Mateusz Rutkowski który był młodzieżowym Mistrzem Świata ale uzależnił się od alkoholu i nie potrafił sobie poradzić z tym problemem.
Jakoś po wspomnianych Włochach nie widać skuteczności tego systemu który jest proponowany. U nas tego systemu nie było i tak od 20 lat pokonujemy Włochów.
U Austriaków mimo że taki system jest realizowany to jakoś ostatnio narzekają na młodych zawodników, też mówią że brakuje następców.
Co do kadry A i niedawnej filozofii, tej za Horngachera to nasuwa się takie pytania czy mają w niej skakać najlepsi czy po prostu najlepsi plus ewentualnie jeden czy dwóch młodych zawodników bez względu na aktualną formę żeby zbierali doświadczenie. W takim razie trzeba by wtedy pozbyć się dwóch starszych żeby zrobić dla nich miejsce, mimo że ich dyspozycja może być lepsza. Nie sądzę żeby to było specjalnie sprawiedliwe. Kibice też długo nie będą wcale wykazywać cierpliwości dla nich. Kibice są raczej z tych nerwowych i niecierpliwych.
Co do Polskiego Związku Narciarskiego to on tak nie do końca realizuje wszystko sam i nie ma tylko tych pieniędzy które sam sobie znajdzie czy wypracuje, i tak w tym uczestniczy państwo. Naturalnie to nie są jakieś wielkie pieniądze i jak rozumiem Adam Małysz chciałby o wiele bardziej okazałego wsparcia.
Adam Małysz trafił i to jak sadzę nieprzypadkowo na właściwy moment polityczny bo akurat teraz rządzą fani etatyzmu i większej roli państwa. To są chyba słowa także i kierowane do nich.