02-12-2018, 20:17
Tylko to samo "PAŃSTWO" potem ponosi ogromne wydatki na opłacanie ośrodków terapii, lekarzy i terapeutów, żeby leczyć ludzi od alkoholizmu.
Przecież to budżet państwa utrzymuje ośrodki terapii od uzależnień. Chociaż też są opłacane składki zdrowotne na to, żeby z czegoś opłacać lekarzy i specjalistów.
Inna sprawa, to pomaganie alkoholikom i wypłacanie różnych świadczeń, żeby mieli z czego żyć, a środki na to też idą z budżetu państwa, z podatków.
Żeby jeszcze ludzie tacy te pieniądze przeznaczali na jedzenie, na jakieś opłaty ( w zależności, ile mają tych świadczeń ), to ja bym się zgodził, ale wielu z tych ludzi na pewno kupuje za to alkohol, a nie zapracowali na to, co jest dla mnie karygodne.
Każdy ma prawo pić ile tylko chce alkoholu i nawet się zapić na śmierć, bo jest to własny wybór tych ludzi, ale za własne pieniądze, a nie za pieniądze podatników.
Ja się nie godzę na to, żebym, z moich podatków wspierał alkoholizm, bo to do tego prowadzi.
Tu powinny być rygorystyczne przepisy i myślę, że w Polsce takie będą.
Przecież to budżet państwa utrzymuje ośrodki terapii od uzależnień. Chociaż też są opłacane składki zdrowotne na to, żeby z czegoś opłacać lekarzy i specjalistów.
Inna sprawa, to pomaganie alkoholikom i wypłacanie różnych świadczeń, żeby mieli z czego żyć, a środki na to też idą z budżetu państwa, z podatków.
Żeby jeszcze ludzie tacy te pieniądze przeznaczali na jedzenie, na jakieś opłaty ( w zależności, ile mają tych świadczeń ), to ja bym się zgodził, ale wielu z tych ludzi na pewno kupuje za to alkohol, a nie zapracowali na to, co jest dla mnie karygodne.
Każdy ma prawo pić ile tylko chce alkoholu i nawet się zapić na śmierć, bo jest to własny wybór tych ludzi, ale za własne pieniądze, a nie za pieniądze podatników.
Ja się nie godzę na to, żebym, z moich podatków wspierał alkoholizm, bo to do tego prowadzi.
Tu powinny być rygorystyczne przepisy i myślę, że w Polsce takie będą.
Jestem sobie.