28-05-2019, 16:24
Nie jestem przekonana, czy właściwym jest wskazywać nicki, ale sądzę że owszem sporo ludzi z fobikowa (mam tu na myśli ogół for o tej tematyce) znalazło sposoby na pozytywne zmiany w życiu.
Czy mają poczucie wyjścia na prostą, to tylko oni są w stanie określić, ale wiem skądinąd, że wielu funkcjonuje w udanych związkach, osiągnęli jako takie ogarnięcie materialne, pozakładali rodziny lub też nabrali odwagi na spełnianie pasji.
Można się natomiast zastanawiać, na ile odegrała rolę kwestia szczęścia, sprzyjających okoliczności, a na ile ciężka praca nad sobą.
Zresztą zostaliśmy "pokarani" mniej lub bardziej skomplikowaną kombinacją zaburzeń, toteż niektórzy na starcie mieli nieco łatwiej.
Niestety znam też przypadki całkowitego poddania się, wegetacji lub zejścia na manowce : (
Czy mają poczucie wyjścia na prostą, to tylko oni są w stanie określić, ale wiem skądinąd, że wielu funkcjonuje w udanych związkach, osiągnęli jako takie ogarnięcie materialne, pozakładali rodziny lub też nabrali odwagi na spełnianie pasji.
Można się natomiast zastanawiać, na ile odegrała rolę kwestia szczęścia, sprzyjających okoliczności, a na ile ciężka praca nad sobą.
Zresztą zostaliśmy "pokarani" mniej lub bardziej skomplikowaną kombinacją zaburzeń, toteż niektórzy na starcie mieli nieco łatwiej.
Niestety znam też przypadki całkowitego poddania się, wegetacji lub zejścia na manowce : (