31-08-2018, 8:44
Pierwszy tydzien juz prawie za mna...nie jest źle dzisiaj trzeci raz na rowerze...tryb kursu dziwny koleś zaczął od środka nie wedlug planu...ludzie ktorzy mieli z tym malo do czynienia rwa wlosy z glowy...wydaje mi sie ze bedzie tak ze kazdy sobie rzepke skrobie...
"Every day above ground is a good day"