17-11-2019, 14:08
Dzika napisał(a):Widzę, że Ty to odbierasz tak jakbym ja oceniała czy Ty jesteś złym czy dobrym człowiekiem, a to nie ma z tym nic wspólnego. Przecież nawet pesymista może być dobry.
To nie jest jakaś moja subiektywna opinia na Twój temat i to nawet nie jest ocenianie.
Zaczęło się od tego, że napisałam Ci iż z negatywnym myśleniem daleko nie zajdziesz, a Ty od razu stwierdziłeś, że to nie prawda, bo Ty jesteś optymistą. Zapytałam więc gdzie w Twoich wypowiedziach widać ten optymizm, a Ty nawet nie potrafiłeś mi go wskazać, tylko jedyne co to ciągle piszesz, że ja źle odbieram Twoje słowa i jeszcze mi próbujesz wmówić, że na żywo te same słowa wyglądają inaczej ;d
Poczytaj sobie definicje optymizmu i przestań się obrażać, za to że ktoś Ci pisze prawdę.
Tylko wiesz, nie ma się tutaj o co spierać.
To nie jest jakiś problem, który wymagałby aż takiej dyskusji. No, może i ja Ciebie nie tak, jak powinienem zrozumiałem, ale ja już swoje wcześniej na poście wyjaśniłem, co do: optymizmu.
To Ty stwierdziłaś wcześniej, że "ja, według Ciebie nie jestem optymistą" i tak też pewnie myślisz?
No więc ja na to odpowiedziałem, iż "to nie jest prawda i jestem optymistą". Ja siebie znam najlepiej, tak samo, jak i Ty i chyba każdy inny?
I wiem, co mi siedzi w głowie.
Z tym "ocenianiem", to jest tak, że nie wiem na jakiej podstawie Ty stwierdziłaś, że ja nie jestem optymistą? Na podstawie tylko samych postów?
No i zwróciłem Tobie też wcześniej małą uwagę, iż "coś chyba musiałaś źle zrozumieć"? A to jest tylko forum i tylko pisanie.
My nie znamy tutaj ludzi realnie i nie znamy ich charakterów.
Można się mylić, na podstawie tylko samych postów.
I o to mi chodzi.
Ale nie przedłużajmy może już tej dyskusji, bo to już nie jest na temat.
Jestem sobie.