14-09-2022, 22:01
Powiem tak, ani Putin, ani Rosja nie miała i nie ma nic do Polski i do polskich spraw.
Ktoś w Polsce puszcza nieprawdziwą narrację, a naiwni wierzą w takie rzeczy.
Co ma Rosja do Polski? Relacje Polski z Rosją zostały niemal całkowicie zepsute przez PiS, z pretekstu: wojny ukraińskiej.
To za Tuska i PO były całkiem dobre relacje z Rosją i za Tuska Polska też kupowała surowce z Rosji. Tusk spotkał się z Putinem, chyba dwu krotnie, i to też w Polsce, ale też w Smoleńsku, kiedy wydarzyła się tam ta tragedia z samolotem.
Nie ma znaczenia jaki rząd rządzi w Polsce, bo relacje z Rosją mogą być dobre albo złe za każdego rządu.
Nie ma to znaczenia.
Żadni AGENCI RUSCY w Polsce.
Ktoś w mediach puszcza takie rzeczy, a naiwni w to wierzą.
Za pewne PiS tak robi, ale być może i z innych partii politycznych.
Przecież sam PiS fika i zadziera z Rosją, np. rezygnując z dobrych surowców rosyjskich, pod pretekstem... wojny. Bo nie ma to nic do tego.
Wojna na Ukrainie, to jedna rzecz, a surowce rosyjskie to jest inna rzecz.
Inne w kraje w Europie nie widzą przeszkód, aby dalej od Rosji kupować surowce.
Już nie raz o tym tutaj pisałem.
Czy Rosji chodzi o to, aby w Polsce działo się źle, bo Polska zrezygnowała z surowców, z Rosji? A skąd, wiele lat przed wojną Polska kupowała surowce, w tym węgiel? Z jakiegoś innego kraju czy z Rosji?
Putin to się śmieje z takiego rządu, jak PiS, jak widzi co tu się w Polsce dzieje.
On nie chciałby się spotkać z nikim w takim rządzie, dlatego nigdy nikt z PiS się z Putinem nigdy nie spotkał.
Nawet wcześniejszy prezydent i premier Rosji również nie chciałby się spotkać z takimi osoba od podłego Kaczyńskiego.
Putin nawet nie chce do Polski przylecieć, bo nie ma po co. Był chyba tylko raz w Polsce, na Pomorzu, jak z Tuskiem się spotkał i to tyle.
Ktoś w Polsce puszcza nieprawdziwą narrację, a naiwni wierzą w takie rzeczy.
Co ma Rosja do Polski? Relacje Polski z Rosją zostały niemal całkowicie zepsute przez PiS, z pretekstu: wojny ukraińskiej.
To za Tuska i PO były całkiem dobre relacje z Rosją i za Tuska Polska też kupowała surowce z Rosji. Tusk spotkał się z Putinem, chyba dwu krotnie, i to też w Polsce, ale też w Smoleńsku, kiedy wydarzyła się tam ta tragedia z samolotem.
Nie ma znaczenia jaki rząd rządzi w Polsce, bo relacje z Rosją mogą być dobre albo złe za każdego rządu.
Nie ma to znaczenia.
Żadni AGENCI RUSCY w Polsce.
Ktoś w mediach puszcza takie rzeczy, a naiwni w to wierzą.
Za pewne PiS tak robi, ale być może i z innych partii politycznych.
Przecież sam PiS fika i zadziera z Rosją, np. rezygnując z dobrych surowców rosyjskich, pod pretekstem... wojny. Bo nie ma to nic do tego.
Wojna na Ukrainie, to jedna rzecz, a surowce rosyjskie to jest inna rzecz.
Inne w kraje w Europie nie widzą przeszkód, aby dalej od Rosji kupować surowce.
Już nie raz o tym tutaj pisałem.
Czy Rosji chodzi o to, aby w Polsce działo się źle, bo Polska zrezygnowała z surowców, z Rosji? A skąd, wiele lat przed wojną Polska kupowała surowce, w tym węgiel? Z jakiegoś innego kraju czy z Rosji?
Putin to się śmieje z takiego rządu, jak PiS, jak widzi co tu się w Polsce dzieje.
On nie chciałby się spotkać z nikim w takim rządzie, dlatego nigdy nikt z PiS się z Putinem nigdy nie spotkał.
Nawet wcześniejszy prezydent i premier Rosji również nie chciałby się spotkać z takimi osoba od podłego Kaczyńskiego.
Putin nawet nie chce do Polski przylecieć, bo nie ma po co. Był chyba tylko raz w Polsce, na Pomorzu, jak z Tuskiem się spotkał i to tyle.
Jestem sobie.