Wbrew temu co piszesz państwa Zachodu interesowały się wcześniej Ukrainą a nie tak że dopiero od 2022.
Byli tam zarówno w 2014 roku jak i 2004 jak i później.
Zarówno " Pomarańczowa rewolucja" jak i Euro majdan 2014.
Poza tym wielokrotnie pomoc humanitarna i innego typu.
Nie rozumiesz jednej podstawowej kwestii że Rosja odgania pozostałe państwa strasząc "działaniami" czyli tzw " operacjami specjalnymi" jak i innymi rodzajami destabilizacji, np. gospodarczej itp. na Ukrainie.
Robią to od 30 lat, czas najwyższy się połapać.
Masz wbity do głowy głównie jeden przekaz i nic poza tym.
Rozwiązanie problemów strukturalnych które tam wymieniasz w przypadku Ukrainy wymaga się wyrwania ze strefy wpływów rosyjskich, bo Rosja sobie uzurpuje prawo do tego państwa.
Do czasu aż to nie nastąpi nie pozbędą się syfu.
Nie ma żadnej obrony ludności cywilnej.
Jest obrona terenu i zasobów. Przemysłu, złóż, szlaków handlowych i tego co ukradli.
Przecież pozbyli się z tamtego terenu 30 % obywateli, głównie Ukraińców, nie zrobił tego nikt inny niż Rosjanie.
Zwyczajnie zajęli sobie ich posiadłości. Chyba że wcześniej były zniszczone.
Odbyła się operacja " kolonizacyjna" tego terenu, kiedy sprowadzili sobie z Rosji kilkaset tysięcy Rosjan.
Nic z tego co się tam dzieje od 2014 roku tak na prawdę nie rozumiesz.
Byli tam zarówno w 2014 roku jak i 2004 jak i później.
Zarówno " Pomarańczowa rewolucja" jak i Euro majdan 2014.
Poza tym wielokrotnie pomoc humanitarna i innego typu.
Nie rozumiesz jednej podstawowej kwestii że Rosja odgania pozostałe państwa strasząc "działaniami" czyli tzw " operacjami specjalnymi" jak i innymi rodzajami destabilizacji, np. gospodarczej itp. na Ukrainie.
Robią to od 30 lat, czas najwyższy się połapać.
Masz wbity do głowy głównie jeden przekaz i nic poza tym.
Rozwiązanie problemów strukturalnych które tam wymieniasz w przypadku Ukrainy wymaga się wyrwania ze strefy wpływów rosyjskich, bo Rosja sobie uzurpuje prawo do tego państwa.
Do czasu aż to nie nastąpi nie pozbędą się syfu.
Nie ma żadnej obrony ludności cywilnej.
Jest obrona terenu i zasobów. Przemysłu, złóż, szlaków handlowych i tego co ukradli.
Przecież pozbyli się z tamtego terenu 30 % obywateli, głównie Ukraińców, nie zrobił tego nikt inny niż Rosjanie.
Zwyczajnie zajęli sobie ich posiadłości. Chyba że wcześniej były zniszczone.
Odbyła się operacja " kolonizacyjna" tego terenu, kiedy sprowadzili sobie z Rosji kilkaset tysięcy Rosjan.
Nic z tego co się tam dzieje od 2014 roku tak na prawdę nie rozumiesz.