No a Chin dlatego Zachód nie oskarża, mimo że Chiny to największy Sojusznik Rosji i popierają Chiny Rosję praktycznie we wszystkim, bo nie ma chińskich wojsk na Ukrainie. Są wojska rosyjskie i to głównie na terenie Donbasu.
Media w Polsce i na Zachodzie Europy widzą tylko wojska rosyjskie, które wjechały na Ukrainę. Nie widzą wojsk chińskich. Dlatego nie oskarżają Chin. A Chiny być może wspierały Rosję w: operacji wojskowej na Ukrainie i w ochronie republik w Donbasie.
Tego dokładnie nie wiadomo, ale możliwe, że tak było i tak jest.
Nie wiadomo też, kto jest na Ukrainie razem z wojskami rosyjskimi. Być może są jacyś, żołnierze chińscy, kazachscy, którzy wspierają tam wojska rosyjskie.
Są na pewno też wojska czeczeńskie w Donbasie, które pomagały wyzwolić Mariupol i chroniły w tym mieście ludność, którą ewakuowali z miasta do Doniecka albo do Rosji.
Bo wiem, że wojska czeczeńskie otworzyły tam korytarz humanitarny, żeby bezpiecznie ewakuować ludzi z budynków mieszkalnych i chronić przed ostrzałem ze strony wojsk ukraińskich.
Wiem to z innych źródeł informacyjnych, w sieci, na specjalnych kanałach. Ja nie oglądam żadnych wiadomości w telewizji na ten temat, ani: TVP1, TVP2, TVP Info, ani programy Polsat.
Tam zakłamują w sprawie Ukrainy i wojny i nie przedstawiają całej prawdy i rzeczywistości.
Tak, jak zakłamywali, że: niby rosyjskie wojska i separatyści nie chcieli ewakuować ludzi z Mariupola do Doniecka, do Republiki Donieckiej lub do Rosji, podczas trwania walk.
A wiem z innych źródeł, że właśnie żołnierze czeczeńscy robili wszystko, co mogli ( bo też do Donbasu i Mariupola pojechali z Czeczeni wolontariusze i lekarze, żeby pomagać rannym ludziom w Mariupolu szczególnie ), by otworzyć bezpieczne przejście ludzi z budynków i ewakuować.
Czeczenia i Kadyrow pomaga mieszkańcom Donbasu, dostarczając tam transporty żywności i innych rzeczy.
Ale w Polsce media i na Zachodzie Europy tego nie pokażą i o tym nie informują.
Przeinaczają na swoją korzyść.
Ja oglądam tylko specjalne kanały informacyjne na temat sytuacji na Ukrainie, w Donbasie i w Mariupolu.
Ale teraz tak z innej beczki...
Trochę historii.
Podczas drugiej wojny światowej, kiedy Polskę okupował Hitler, to Niemcy się bali bardzo Armii Czerwonej i Związku Radzieckiego.
Przegrali też, dzięki wkroczeniu Armii Czerwonej do Warszawy i do Polski, którzy zatrzymali Niemców i wzięli ich do niewoli.
A niektórych zabili.
Natomiast, dlaczego Polsce nie pomogli Alianci: Anglicy, Amerykanie i Francuzi? Bo obawiali się potężnej Armii Czerwonej i nie chcieli wchodzić im w drogę w Polsce.
Dlatego Amerykanie i Anglicy wyzwolili tylko: Niemcy, Francję i inne kraje w Europie Zachodniej.
Polski już nie wyzwolili, bo tu już była Armia Czerwona.
Podobnie jak na Węgrzech, w Bułgarii, w Rumunii.
Ale historia by się inaczej potoczyła, gdyby nie było Związku Radzieckiego i Armii Czerwonej.
Wtedy Polska byłaby wyzwolona przez Aliantów i Polska w ogóle nie byłaby krajem komunistycznym.
Zresztą, tak jak i wszystkie inne kraje, które potem były komunistyczne.
Ale tak się nie stało, bo był Związek Radziecki i Armia Czerwona i dlatego były kraje komunistyczne, nie tylko w Polsce.
Czy można było to zmienić? Uważam, że nie można było, bo Związek Radziecki był zbyt silny i miał duże wpływy.
Czy Polacy tego chcieli, czy nie chcieli, to musieli żyć w takim ustroju, bo nie mieli na to wpływu. Tak jak i inni mieszkańcy krajów komunistycznych.
Gdyby nawet tylko sama Polska została, jakimś szczęściem, wyzwolona przez Aliantów i nie byłaby krajem komunistycznym, to inne kraje: Czechosłowacja, Węgry, Bułgaria i Rumunia byłyby krajami ko0munistycznymi.
Nawet Wschodnie Niemcy, NRD też były komunistyczne, bo tam wkroczyła Armia Czerwona i do Berlina. Także, nie ominęło to Niemców, chociaż były podzielone.
I teraz coś o rządach PiS.
W tym rządzie są też przestępcy.
Np. taki Pan Kamiński, który jest w tym rządzie ministrem: spraw wewnętrznych i administracji, został skazany przez sąd w 2009 roku za jakieś przekroczenie uprawnień i inne przestępstwo.
Nawet nie odbywał kary, bo Pan Duda, w 2015 roku go ułaskawił, jak już był prezydentem, wtedy, kiedy i PiS wygrał.
I także kilku innych ułaskawił, którzy byli zamieszani w tzw. "aferę gruntową", gdzie wykończyli, Leppera z Samoobrony.
I dlatego Lepper popełnił samobójstwo, bo tego chyba nie wytrzymał psychicznie.
Ten, podły Kaczyński chciał zgnoić Leppera, a PiS wtedy był w opozycji.
To pokazuje, jakim rządem jest PiS i jaki jest Duda, jako prezydent od tego rządu.
To jest partyjny prezydent, który służył tylko swojej partii i godził się na wszystko, czego chciał PiS.
A według sądu ( to chyba był sąd w Rzeszowie, ale nie jestem pewien ), Pan Duda ułaskawił tych przestępców niezgodnie z prawem.
PiS to jest rząd przestępczy i taki się rząd się, mimo to podoba wyborcom.
I oni muszą być po zakończonych rządach ze wszystkiego rozliczeni, za każde zło, jakie w Polsce wyrządzili.
Łącznie z prezydentem, który powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.
Przy drugiej kadencji i przy ponownym wyborze tego człowieka na prezydenta, prawdopodobnie nie były to w pełni uczciwe wybory.
Pewnie były trochę fałszowane?
Oni mieli czelność oskarżać, zarówno Pan Duda, jak i cały PiS, że na Białorusi Łukaszenka sfałszował wybory, ale sam Pan Duda, po raz drugi został w pełni uczciwie wybrany?
Ci ludzie powinni najpierw na siebie popatrzeć, jak oni się zachowują, a potem dopiero mogą oskarżać Łukaszenkę lub kogoś innego.
To są.. dranie do kwadratu!
Którzy kochają tylko siebie i swoje dobro.
Typowi, egoiści.
Media w Polsce i na Zachodzie Europy widzą tylko wojska rosyjskie, które wjechały na Ukrainę. Nie widzą wojsk chińskich. Dlatego nie oskarżają Chin. A Chiny być może wspierały Rosję w: operacji wojskowej na Ukrainie i w ochronie republik w Donbasie.
Tego dokładnie nie wiadomo, ale możliwe, że tak było i tak jest.
Nie wiadomo też, kto jest na Ukrainie razem z wojskami rosyjskimi. Być może są jacyś, żołnierze chińscy, kazachscy, którzy wspierają tam wojska rosyjskie.
Są na pewno też wojska czeczeńskie w Donbasie, które pomagały wyzwolić Mariupol i chroniły w tym mieście ludność, którą ewakuowali z miasta do Doniecka albo do Rosji.
Bo wiem, że wojska czeczeńskie otworzyły tam korytarz humanitarny, żeby bezpiecznie ewakuować ludzi z budynków mieszkalnych i chronić przed ostrzałem ze strony wojsk ukraińskich.
Wiem to z innych źródeł informacyjnych, w sieci, na specjalnych kanałach. Ja nie oglądam żadnych wiadomości w telewizji na ten temat, ani: TVP1, TVP2, TVP Info, ani programy Polsat.
Tam zakłamują w sprawie Ukrainy i wojny i nie przedstawiają całej prawdy i rzeczywistości.
Tak, jak zakłamywali, że: niby rosyjskie wojska i separatyści nie chcieli ewakuować ludzi z Mariupola do Doniecka, do Republiki Donieckiej lub do Rosji, podczas trwania walk.
A wiem z innych źródeł, że właśnie żołnierze czeczeńscy robili wszystko, co mogli ( bo też do Donbasu i Mariupola pojechali z Czeczeni wolontariusze i lekarze, żeby pomagać rannym ludziom w Mariupolu szczególnie ), by otworzyć bezpieczne przejście ludzi z budynków i ewakuować.
Czeczenia i Kadyrow pomaga mieszkańcom Donbasu, dostarczając tam transporty żywności i innych rzeczy.
Ale w Polsce media i na Zachodzie Europy tego nie pokażą i o tym nie informują.
Przeinaczają na swoją korzyść.
Ja oglądam tylko specjalne kanały informacyjne na temat sytuacji na Ukrainie, w Donbasie i w Mariupolu.
Ale teraz tak z innej beczki...
Trochę historii.
Podczas drugiej wojny światowej, kiedy Polskę okupował Hitler, to Niemcy się bali bardzo Armii Czerwonej i Związku Radzieckiego.
Przegrali też, dzięki wkroczeniu Armii Czerwonej do Warszawy i do Polski, którzy zatrzymali Niemców i wzięli ich do niewoli.
A niektórych zabili.
Natomiast, dlaczego Polsce nie pomogli Alianci: Anglicy, Amerykanie i Francuzi? Bo obawiali się potężnej Armii Czerwonej i nie chcieli wchodzić im w drogę w Polsce.
Dlatego Amerykanie i Anglicy wyzwolili tylko: Niemcy, Francję i inne kraje w Europie Zachodniej.
Polski już nie wyzwolili, bo tu już była Armia Czerwona.
Podobnie jak na Węgrzech, w Bułgarii, w Rumunii.
Ale historia by się inaczej potoczyła, gdyby nie było Związku Radzieckiego i Armii Czerwonej.
Wtedy Polska byłaby wyzwolona przez Aliantów i Polska w ogóle nie byłaby krajem komunistycznym.
Zresztą, tak jak i wszystkie inne kraje, które potem były komunistyczne.
Ale tak się nie stało, bo był Związek Radziecki i Armia Czerwona i dlatego były kraje komunistyczne, nie tylko w Polsce.
Czy można było to zmienić? Uważam, że nie można było, bo Związek Radziecki był zbyt silny i miał duże wpływy.
Czy Polacy tego chcieli, czy nie chcieli, to musieli żyć w takim ustroju, bo nie mieli na to wpływu. Tak jak i inni mieszkańcy krajów komunistycznych.
Gdyby nawet tylko sama Polska została, jakimś szczęściem, wyzwolona przez Aliantów i nie byłaby krajem komunistycznym, to inne kraje: Czechosłowacja, Węgry, Bułgaria i Rumunia byłyby krajami ko0munistycznymi.
Nawet Wschodnie Niemcy, NRD też były komunistyczne, bo tam wkroczyła Armia Czerwona i do Berlina. Także, nie ominęło to Niemców, chociaż były podzielone.
I teraz coś o rządach PiS.
W tym rządzie są też przestępcy.
Np. taki Pan Kamiński, który jest w tym rządzie ministrem: spraw wewnętrznych i administracji, został skazany przez sąd w 2009 roku za jakieś przekroczenie uprawnień i inne przestępstwo.
Nawet nie odbywał kary, bo Pan Duda, w 2015 roku go ułaskawił, jak już był prezydentem, wtedy, kiedy i PiS wygrał.
I także kilku innych ułaskawił, którzy byli zamieszani w tzw. "aferę gruntową", gdzie wykończyli, Leppera z Samoobrony.
I dlatego Lepper popełnił samobójstwo, bo tego chyba nie wytrzymał psychicznie.
Ten, podły Kaczyński chciał zgnoić Leppera, a PiS wtedy był w opozycji.
To pokazuje, jakim rządem jest PiS i jaki jest Duda, jako prezydent od tego rządu.
To jest partyjny prezydent, który służył tylko swojej partii i godził się na wszystko, czego chciał PiS.
A według sądu ( to chyba był sąd w Rzeszowie, ale nie jestem pewien ), Pan Duda ułaskawił tych przestępców niezgodnie z prawem.
PiS to jest rząd przestępczy i taki się rząd się, mimo to podoba wyborcom.
I oni muszą być po zakończonych rządach ze wszystkiego rozliczeni, za każde zło, jakie w Polsce wyrządzili.
Łącznie z prezydentem, który powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.
Przy drugiej kadencji i przy ponownym wyborze tego człowieka na prezydenta, prawdopodobnie nie były to w pełni uczciwe wybory.
Pewnie były trochę fałszowane?
Oni mieli czelność oskarżać, zarówno Pan Duda, jak i cały PiS, że na Białorusi Łukaszenka sfałszował wybory, ale sam Pan Duda, po raz drugi został w pełni uczciwie wybrany?
Ci ludzie powinni najpierw na siebie popatrzeć, jak oni się zachowują, a potem dopiero mogą oskarżać Łukaszenkę lub kogoś innego.
To są.. dranie do kwadratu!
Którzy kochają tylko siebie i swoje dobro.
Typowi, egoiści.
Jestem sobie.