Dwie nowe bluzki na ramiączkach i nakładkę na kierownicę.
W czwartek zawitała do mnie Przyjaciółka, ładna ? ; ]
Po raz pierwszy od 1997 roku zagrałem na prawdziwej Amidze, szkoda ino, że dostarczone dyskietki w większości padnięte... Ale będę inwestował w emulator stacji dysków (odczyt ADF z pendrive) lub dodatkowy RAM+kartę CF.
Nom, fajna ta przyjaciółka
Ja za młody na takie cuda, pierwszy kontakt to zdaje się jak Win 95 czy nawet już 98 był.
A tym razem kupiłem sobie jakiś wodoodporny uchwyt rowerowy na telefon (jak zjeżdżam z wałkowanych setki razy tras, to kończy się tak, że co chwilę muszę wyciągać telefon i sprawdzać, którędy jechać). Szkoda tylko, że producent nie przewidział tego, że podstawową rzeczą jest, by telefon nie odpadał. Na szczęście sobie poradziłem - odpadająca część, w której bezpośrednio umieszcza się telefon, została potraktowana klejem.
Jutro będę miał okazję przetestować to ustrojstwo.
Ciuszki i potrzeby(krem itp.) a resztę kasy przeznaczę na dentystę
Troche ksiazek i nowe okulary
nowe okulary, ciepły, biały sweter, kubek, błyszczyk, frotki do włosów, krem nivea, bombonierkę baryłki cocktail, czapkę Mikołaja.