ja mam labradora ale już mały nie jest a nawet jest zbyt duży (kilka kilo nadwagi). No ale psiak świetny jest
No to fakt labradory lubią sobie podjeść ponad swoje możliwości, a potem szybko idzie w masę. Ja swoją od jakiegoś czasu karmię karmą "Dolina Noteci" i waga zaczyna się normować oraz poznikały różne inne problemy np. "nie zrzuca" bezsensu sierści zimą.
Poranna walka o dodatkowy pokarm
kurde jak bym pomalował twojego psiaka na czarno to by była moja Balbina. Ten sam żebrzący wzrok.
Tak labradorke tylko troszkę podpasioną. Mama jej serwuje zimowe menu bo sporo czasu spędza na ogrodzie. Całymi dniami mogła by jeść i być głaskana.
Wygląda już jak prostopadłościan na 4 łapach?