01-07-2018, 22:58
12-07-2018, 13:53
02-12-2018, 1:56
02-12-2018, 10:40
Wojna to wojna. Na wojnę nie idą rycerze.
Coś starszego: w 1741 r. Anglicy wysłali flotę łącznie 186 okrętów pod dowództwem adm. Vernona aby zdobyła Cartagenę, dziś w Kolumbii, wówczas w hiszpańskiej Nowej Granadzie. Hiszpanie mieli do obrony 6 okrętów i parę statków handlowych, uzbrojonych czym się dało, plus kilka tys. żołnierzy, ale fatalne dowodzenie Vernona, epidemia febry i innych chorób oraz doskonałe dowodzenie obroną przez jednookiego dowódcę hiszpańskiego, Blasa de Lezo, spowodowało, że Anglicy stracili 10-15tys ludzi, w większości ofiar chorób, i musieli się wycofać.
Co ciekawe, niedługo po dotarciu pod Cartagenę Vernon kazał "na zaś" wybijać w Londynie monety dla uczczenia przyszłego zwycięstwa. 40 tys. monet poszło w cholerę
Król angielski Jerzy II był na tyle wstrząśnięty klęską, że zakazał o niej wspominać w Anglii pod karą powieszenia.
Coś starszego: w 1741 r. Anglicy wysłali flotę łącznie 186 okrętów pod dowództwem adm. Vernona aby zdobyła Cartagenę, dziś w Kolumbii, wówczas w hiszpańskiej Nowej Granadzie. Hiszpanie mieli do obrony 6 okrętów i parę statków handlowych, uzbrojonych czym się dało, plus kilka tys. żołnierzy, ale fatalne dowodzenie Vernona, epidemia febry i innych chorób oraz doskonałe dowodzenie obroną przez jednookiego dowódcę hiszpańskiego, Blasa de Lezo, spowodowało, że Anglicy stracili 10-15tys ludzi, w większości ofiar chorób, i musieli się wycofać.
Co ciekawe, niedługo po dotarciu pod Cartagenę Vernon kazał "na zaś" wybijać w Londynie monety dla uczczenia przyszłego zwycięstwa. 40 tys. monet poszło w cholerę
Król angielski Jerzy II był na tyle wstrząśnięty klęską, że zakazał o niej wspominać w Anglii pod karą powieszenia.