Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Dziś jeszcze gorzej. Zobojętnienie, apatia. Generalnie czas umierać...
Urlop mi się kończy. Jutro do pracy. Dziś dobrze się czuję.
Kiepsko....lece w czwartek do domu zegnac sie z ojcem...
(27-08-2019, 18:05 )gandalf napisał(a): [ -> ]ty żagiel miałeś się nie odzywać ze swoimi mądrościami bo coś napiszesz i uciekasz jak tchórz i to wszystko wina Dziedzica co nie umie grzecznie rozmawiać i jak ja trafię na policję to jego sciągne za sobą bo sprawę trzeba doprowadzić do końca. Jeszcze raz Cię przepraszam Dzika że muszę się tak głupio zachowywać i za te insynujacje jakbym wątpił w Twe uczucia a nie wątpie i masz racje że to prowokacja i to słaba i przyznaje ale inaczej się nie da i nie myśl sobie że chce cię śledzić i to pisać
nie do ciebie się odzywam ........
(27-08-2019, 21:17 )JoyOfSatan napisał(a): [ -> ]Kiepsko....lece w czwartek do domu zegnac sie z ojcem...
współczuję jeżeli się dobrze domyślam
Przykro mi JoyOfSatan, trzymaj się.
Dzieki
W sumie od kilku miesięcy też jestem pół-sierotka
także cóż, trzymaj się Joyu
też się łączę z twoim bolem i cierpieniem Joyu. Trzymaj się i sorka ze zasmiecam twoja tragedię pisaniem co każdy ma dość
Bardzo źle ojciec zmarl... najgorsze teraz ze nikt nie ma ochoty gadac spotykac sie z ludźmi, a tu po pogrzebie zwali sie masa ludzi... co za kretynska tradycja z tymi stypami... :/
Poza tym straszny niesmak po pobycie ojca w szpitalu...straszny ostatni dzien mial...
Abec a ktory rodzic tata czy mama?
Trzymaj się Joy. A z tymi stypami to faktycznie jest słabo bo człowiek jest roz..bany emocjonalnie a tu jeszcze bankiet i tłum ludzi
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14