Po dwóch miesiącach muszę przyznać, że zawiodłem się trochę na nowym selekcjonerze, wbrew wcześniejszej nadziei, po dwóch miesiącach, 4 rozegranych meczach trochę słabo to wygląda.
Debiut był bardzo dobry, remis z Włochami, gdzie przez większość czasu byliśmy lepszym zespołem... ale im dalej w las, tym gorzej. Remis z Irlandią po przeciętnym meczu towarzyskim nie ma zbytniego znaczenia.
Ale już dwie ostatnie porażki, co prawda z uznanymi rywalami, ale u SIEBIE w Chorzowie i to w bardzo słabym stylu rodzą niesmak.
Promowanie piłkarzy bez formy i/lub nie grających w klubach raczej aplauzu selekcjonerowi nie przynosi.
Niedługo dwa kolejne mecze, jeżeli nie będzie widać postępu w naszej grze, to - jak mawiał klasyk: JA NAS nie widzę w najbliższej przyszłości w żadnych rozgrywkach (np. w eliminacjach Euro 2020 nie będziemy rozstawieni...)
Debiut był bardzo dobry, remis z Włochami, gdzie przez większość czasu byliśmy lepszym zespołem... ale im dalej w las, tym gorzej. Remis z Irlandią po przeciętnym meczu towarzyskim nie ma zbytniego znaczenia.
Ale już dwie ostatnie porażki, co prawda z uznanymi rywalami, ale u SIEBIE w Chorzowie i to w bardzo słabym stylu rodzą niesmak.
Promowanie piłkarzy bez formy i/lub nie grających w klubach raczej aplauzu selekcjonerowi nie przynosi.
Niedługo dwa kolejne mecze, jeżeli nie będzie widać postępu w naszej grze, to - jak mawiał klasyk: JA NAS nie widzę w najbliższej przyszłości w żadnych rozgrywkach (np. w eliminacjach Euro 2020 nie będziemy rozstawieni...)