18-01-2022, 11:36
Obiektywnie patrząc niby coś ten Sousa zaczął zmieniać. Polacy zaczęli grać ofensywnie, odważnie, ale też zaczęli tracić dużo więcej bramek co w ostatecznym rozrachunku nie kończyło się dla nas dobrze.
Nie obserwuję piłki nożnej na bieżąco, ale mam nadzieje, że spełni się stara moja zasada, która idzie za mną praktycznie przez całe życie, a więc gdy jestem czegoś pewny praktycznie na 100%, to potem wszystko dzieje się na odwrót, a więc w tej chwili jestem przekonany, że na 100% odpadniemy już na poziomie meczu z Rosją. Nawet nie zamierzam oglądać meczów, bo w sumie mam przyjemniejsze rzeczy do robienia niż marnowanie czasu na gości, którzy grają jak grają i grać lepiej nie będą. Jedynie można liczyć na to, że Nawałka ustawi taktyke "autobus" + szybka kontra i może z tego urodzi się jakaś bramka.
Nie obserwuję piłki nożnej na bieżąco, ale mam nadzieje, że spełni się stara moja zasada, która idzie za mną praktycznie przez całe życie, a więc gdy jestem czegoś pewny praktycznie na 100%, to potem wszystko dzieje się na odwrót, a więc w tej chwili jestem przekonany, że na 100% odpadniemy już na poziomie meczu z Rosją. Nawet nie zamierzam oglądać meczów, bo w sumie mam przyjemniejsze rzeczy do robienia niż marnowanie czasu na gości, którzy grają jak grają i grać lepiej nie będą. Jedynie można liczyć na to, że Nawałka ustawi taktyke "autobus" + szybka kontra i może z tego urodzi się jakaś bramka.
Cytat:Ale to może i dobrze, bo nie można cały czas awansować na największe imprezy.Bezsensu awansować tylko po to, aby być najgorszą drużyną turnieju.