08-09-2018, 20:35
/Zatrzymuje sie na kawalku chodnika, rozlgada i zdejmuje plecak. Po czym siada na malym wysluzonym pagorku i rozpisuje sie w opaslym notesie./
Hej. Nie znalazlem podobnego watku na forum, dlatego uruchomilem go tutaj. Takie miejsce, gdzie mozna usiasc, rozlozyc swoje zabawki i czuc sie jak u siebie, gdzie kazdy bedzie mial swoj wlasny skrawek/watek na forum, w ktorym bedzie pisac w zaleznosci od checi czy potrzeby napisania czegokolwiek. Taki monolog rzucony do wysluzonej szuflady, do ktorej ktora czasami moze ktos bedzie mial ochote zajrzec i ewentualnie sie dopisac.
/Rozglada sie po naopisaniu kilku zdan i czuje, ze te zdania rzucane na tutejszy papier sa jak terapia, albo zwyczajny otwarty pamietnik, do ktorego zagladaja podobni przechodnie. Tacy, ktorzy nie znalezli sie tu przypadkiem. Podobnie wrazliwi, albo i przewrazliwieni. Jedni tymczasowi, a inni stali bywalcy./
Hej. Nie znalazlem podobnego watku na forum, dlatego uruchomilem go tutaj. Takie miejsce, gdzie mozna usiasc, rozlozyc swoje zabawki i czuc sie jak u siebie, gdzie kazdy bedzie mial swoj wlasny skrawek/watek na forum, w ktorym bedzie pisac w zaleznosci od checi czy potrzeby napisania czegokolwiek. Taki monolog rzucony do wysluzonej szuflady, do ktorej ktora czasami moze ktos bedzie mial ochote zajrzec i ewentualnie sie dopisac.
/Rozglada sie po naopisaniu kilku zdan i czuje, ze te zdania rzucane na tutejszy papier sa jak terapia, albo zwyczajny otwarty pamietnik, do ktorego zagladaja podobni przechodnie. Tacy, ktorzy nie znalezli sie tu przypadkiem. Podobnie wrazliwi, albo i przewrazliwieni. Jedni tymczasowi, a inni stali bywalcy./