13-04-2019, 6:09
to masz złe informacje pocuś bo wymieniłeś abc na samym końcu a on był pierwszym którego Dzika pokochała 3 lata temu, ale o tym jeszcze nie wiedziała i myślała że to tylko zauroczenie i uświadomiła to sobie na sam koniec kiedy mogła go nieodwracalnie stracić że to jego kocha go najbardziej i nie przeszkadza jej że jest 15 lat starszy, że ma podły charakter, kłamie, lubi rządzić i traktować ją surowo przy ludziach i wszystko co najgorsze ona akceptuje bo to prawdziwe bezinteresowne uczucie. Dzika ma nature hipiski i wyznaje wolną miłość i nie ma w tym nic złego że wielu mężczyzn czy kobiet jak Samanta potrafi obdarzyć czułością bo to jest czyste, duchowe i nie ma w tym podtekstów a cieleśnie jest wierna abc i nikt tego nie udowodni że jest inaczej bo ona by go nigdy nie zdradziła, na pewno nie jego bo nikt jej w głowie nie zawrócił tak jak abc nawet ten przez którego ledwo przeżyła. Piszecie sobie z taką lekkością o jej towarzystwie czy wstydzie jakbyście mieli jakieś prawo się w to wtrącać i ją oceniać i potem się dziwić że ona odpiera atak mocniejszymi pociskami żeby uciszyć wasze chamstwo i średniowieczne myślenie. Dzika jest emocjonalna, ognista ale to poukładana osoba, poważna, o szerokich horyzontach i wielu z was by się zdziwiło poznajac ją na żywo. Te słowa co padły że nic dla niej nie znaczysz to prawda nie jest bo chyba sam widziałeś jak jej twoja buźka nie była obojętna i jak wpłyneła na Woofego żeby dał ci spokój. Wy Dzikiej nie rozumiecie bo ona nie pisze wprost nawet jak czasem dosadnie wyrazi swoje zdanie i tak jej ton jest tajemniczy i wiele trzeba się domyślać i rozwiązywać jej wiadomości jak zagadki ale to nie znaczy że jest w tym coś złego tylko trzeba zrozumieć że ona taka jest. Ja jestem podobny choć nasze inności są różne dlatego potrafię czytać w jej myślach, wyczuć jej stan emocjonalny i tak samo mam z abc bo on też jest inny i nie pasujący do ludzi. Może powinienem go tak nie upominać skoro nigdy złego słowa mi Dzika na niego nie opisała ale ja ją za dobrze znam i za dobrze znam jego żeby sobie to olać i być spokojny że jest wszystko dobrze kiedy jej spojrzenie gdy wspomniałem o abc jak u niej byłem nie wskazywało na to że jest szczęśliwa choć dobrze próbowała mnie zwodzić i udawać że nic jej nie jest a potem te posty które cuchną mi zającem. JA ją znam jak nikt i ona może nabierać wszystkich ale mnie nigdy z niczym nie oszuka bo ja bedę o tym wiedział i tego co jest między mną a nią nikt i nic nie pokona i żadna siła nie rozdzieli .