24-06-2021, 14:59
PiS jest rządem podłym aroganckim i chce wszędzie mieć swoich ludzi, w każdym ministerstwie.
Nie udało im się wybrać własnego człowieka z partii na prezydenta Warszawy, a został wybrany polityk z PO, to teraz tak krytykują prezydenta Warszawy i są dla niego nieprzyjemni.
Mowa o Panu Trzaskowskim oczywiście.
Natomiast, minister edukacji jest już z PiS i po prostu został wybrany na taką funkcję, bo PiS-owi odpowiadał. A to prezydent powołuje ministrów o ile się nie mylę.
Jeżeli sam prezydent obecny się godzi na to, by wybierać takich ludzi na jakieś stanowiska, co pasuje PiS-owi, to świadczy o nie tylko nieudolności samego prezydenta, ale tez o tym, że godzi się na każde "skinienie" Pana Kaczyńskiego.
Tak się nie powinien zachowywać prezydent kraju, który się godzi na "dyktowanie" prezesa partii.
Na wszystko się praktycznie godził prezydent, czego chciał PiS i to podpisywał. A o to temu rządowi chodzi. Dlatego tak bardzo zależało PiS-owi na ponownym wyborze tego człowieka, bo jest on dla tego rządu "marionetką".
Dziwię się, że niektórzy w Polsce popierają takiego prezydenta? Są głupi i ślepi tacy ludzie.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, że po raz kolejny PiS wygrałby wybory... To już byłaby kpina do kwadratu!
Ludzie, wyborcy tego rządu muszą sobie zdawać sprawę, że jest to rząd pozorny, sztuczny i ci wyborcy się na to nabierają.
Ja nie nawet nie współczuje takim wyborcom, bo sami są sobie winni.
Nie udało im się wybrać własnego człowieka z partii na prezydenta Warszawy, a został wybrany polityk z PO, to teraz tak krytykują prezydenta Warszawy i są dla niego nieprzyjemni.
Mowa o Panu Trzaskowskim oczywiście.
Natomiast, minister edukacji jest już z PiS i po prostu został wybrany na taką funkcję, bo PiS-owi odpowiadał. A to prezydent powołuje ministrów o ile się nie mylę.
Jeżeli sam prezydent obecny się godzi na to, by wybierać takich ludzi na jakieś stanowiska, co pasuje PiS-owi, to świadczy o nie tylko nieudolności samego prezydenta, ale tez o tym, że godzi się na każde "skinienie" Pana Kaczyńskiego.
Tak się nie powinien zachowywać prezydent kraju, który się godzi na "dyktowanie" prezesa partii.
Na wszystko się praktycznie godził prezydent, czego chciał PiS i to podpisywał. A o to temu rządowi chodzi. Dlatego tak bardzo zależało PiS-owi na ponownym wyborze tego człowieka, bo jest on dla tego rządu "marionetką".
Dziwię się, że niektórzy w Polsce popierają takiego prezydenta? Są głupi i ślepi tacy ludzie.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, że po raz kolejny PiS wygrałby wybory... To już byłaby kpina do kwadratu!
Ludzie, wyborcy tego rządu muszą sobie zdawać sprawę, że jest to rząd pozorny, sztuczny i ci wyborcy się na to nabierają.
Ja nie nawet nie współczuje takim wyborcom, bo sami są sobie winni.
Jestem sobie.