Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
:
: 0
Dołączył: Jan 2019
czuje sie dziwnie i jestem zaskoczony tą sytuacją i jak chciałeś odejść to rozumiem nam możesz znikać,ale proszę Cię tylko żebyś Jej tego nie zrobił i przy Niej był.Ona bez Ciebie nie może żyć, jesteś Jej powietrzem i energią potrzebną do życia, jesteś dla Niej najważniejszy i pamiętaj o tym
biedna Dzikuska, czy to przez Niego tak cierpisz, czy do Ciebie też przestał się odezwać? myśl pozytywnie i nie myśl o złych rzeczach, bo zasługujesz na radość z życia a Ty jeśli tak jest jak myślę to zastanów się czy dobrze zrobiłeś zanim się tragedia nie stanie bo czuje że jest bardzo źle i Dzika bije na alarm że ma już wszystko gdzieś. Tak wogóle co z twoją szkoła ,pracą i zaineteresowaniami jakich masz pełno i co się stało na tym kuligu że nie chcesz już wyjść z łóżka?
To fajnie jak jest przy tobie, to dla mnie cenna informacja mimo że pozwoliłaś mu z forum odejść co moim skromnym zdaniem psychika Twoja i przez to jest nadszarpnięta. Uważasz że nie powinienem się wtrącać kiedy nie wstajesz z łóżka tylko nie wzięłaś pod uwagę że siebie krzywdzisz i są osoby co się o Ciebie martwią i ja się bardzo martwię i mi smutno że i tak robisz po swojemu. Byłaś w pracy, szkole czy u koni i co u Niego, dlaczego odszedł i czy z nim też nie chcesz wyjść i się spotkać?
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 11
:
: 16
Dołączył: Jul 2018
Reputacja:
10
Czuję się jak na niezrównoważonego czubasa przystało - z jednej strony zadowolony, że weekend i odpoczynek, a z drugiej trochę przygnębiony, czuję, że czas i życie gdzieś ucieka...
Czuje się dziwnie i tesknię za relacją z moją ptaszyną jaka była kiedy nie było tak źle jak dziś, gdzie wszystko skrywa w sobie ,stała się ozięmbła, zamknięta i broni jak do ostatniego żołnierza swej ideii do przelewu krwi mimo że może nie mieć racji w tym co robi a o osoba której broni tyłek ma tylko ubaw , że jest ktoś kto go ze wszystkiego wyręcza i dobrze się bawi kiedy Ona traci na to dużo sił ,czasu i energii.Szkoda że On tak się zachowuje ,udaje ofiarę ,znika tłumacząc się że nie ma co już tu gadać, że ma dość tego środowiska ale przecież nie taki był, przecież nigdy nie pękał , i zawsze był chętny do rozmowy więc dziwna ta zmiana i szkoda że tak się stało bo był czas kiedy się dobrze dogadywaliśmy i byliśmy w zgodzie ,spotykaliśmy się i bawiliśmy ale widocznie zazdrość albo co innego wpłynęło że zmienił się o 180 stopni
słuchaj kolego no nie bądź taki i nie daj się prosić tylko wróć bo sam Woofy jak pisał ma dużo pytań bez odpowiedzi. Czuję się oszukany przez Ciebie, że tak podchodzisz do tematu wiesz jakiego
piszesz często jaki jesteś stary i jak nie pasujesz do ludzi sporo mlodszych a zachowanie masz jak małolat co jeśli chodzi o twój rozwój jest wiele mniejszy niż ludzi co ukończyli niedawno 18 lat i SĄ bardziej odpowiedzialni za czyny ,słowa. W realu jakoś normalnie szło się dogadać i było fajnie
dziś obudziłem się z dobrym nastawieniem i mam dobry humorek .Czuć że wiosna się zbliża chociaż zime też kocham ale coś za mało tej zimy u Mnie i wole słońce niż chlape ale ogólnie jest izi i wszystko idzie w dobrym kierunku