21-06-2019, 19:47
Postanowiłem od dziś mieć wyjebane na wszystko... Tyle, że niełatwo sobie wybaczyć to czego nie zrobiłem w życiu, gdy był na to czas i miejsce....
Paradoksalnie, jak mawia stare przysłowie "wyżej d..y nie podskoczysz"
Może moje upośledzenie to jakiś zaklęty boski plan? Albo chichot losu.
Do starości na pewno nie dożyje. Więc nie będę żałował, że nikt nie poda szklanki wody. Trzeba się zająć jakimś hobby.
Paradoksalnie, jak mawia stare przysłowie "wyżej d..y nie podskoczysz"
Może moje upośledzenie to jakiś zaklęty boski plan? Albo chichot losu.
Do starości na pewno nie dożyje. Więc nie będę żałował, że nikt nie poda szklanki wody. Trzeba się zająć jakimś hobby.