20-01-2021, 18:41
Ostatnio miewam bardzo dziwne sny. Wczoraj śniło mi się, że byłem w kościele, ale oprócz tego, ze brałem czynny udział we mszy, to dodatkowo gotowałem bób w konfesjonale. Przez całą msze byłem uważny, pilnowałem garnka oraz doglądałem boba, żeby się nie rozgotował. Masza się skończyła, poczekałem aż wszyscy wyjdą i poszedłem do konfesjonału, a tam garnek odwrócony do góry dnem, a po bobie pozostał tylko zapach.