Użytkownicy online |
Aktualnie jest 77 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 75 Gość(i) Bing, Google
|
Ostatnie wątki |
Ciekawe artykuły i filmy ...
Forum: Nauka i technika
Ostatni post: rapik
25-03-2024, 14:15
» Odpowiedzi: 1 103
» Wyświetleń: 1 252 660
|
Nie mogę spać bo...
Forum: Na każdy temat
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 10:21
» Odpowiedzi: 16
» Wyświetleń: 26 281
|
Chwalimy się czymkolwiek
Forum: Na każdy temat
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 10:15
» Odpowiedzi: 45
» Wyświetleń: 65 834
|
Nad czym się ostatnio zas...
Forum: Na każdy temat
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 10:13
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 3 937
|
Co jesz na śniadanie ?
Forum: Kulinaria
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 10:10
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 7 692
|
Rowerowo :)
Forum: Sport
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 10:07
» Odpowiedzi: 49
» Wyświetleń: 76 169
|
Nauka programowania
Forum: Nauka i technika
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 10:05
» Odpowiedzi: 26
» Wyświetleń: 34 460
|
Umiecie gotować?
Forum: Kulinaria
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 10:01
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 5 803
|
Co masz na obiad?
Forum: Kulinaria
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 9:56
» Odpowiedzi: 19
» Wyświetleń: 22 442
|
Co dziś zrobiliśmy dla sw...
Forum: Styl życia
Ostatni post: rapik
06-03-2024, 9:54
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 1 033
|
|
|
ktoś ma podobnie? |
Napisane przez: demcienistyczny92 - 03-12-2020, 13:10 - Forum: Inne choroby i dolegliwości
- Odpowiedzi (1)
|
|
Miewam lęki i to dosyć spore, kiedyś nie miałem w ogóle teraz mnie paraliżują momentami do tego stopnia że nie wychodzę na zewnątrz, kiedy jestem roztrzęsiony, swędzi mnie głowa i czuję kłucie tzn szpilki w głowie jakby ktoś mi wbijał, pewne jest że sam z nimi nie wygram chociaż czytając o zaburzeniach osobowości dopasowuję do siebie po kawałku też ma ktoś podobnie bądź miał i jest diagnozowany ??
|
|
|
"Depopulacja" już się odbyła |
Napisane przez: Supa - 20-11-2020, 19:44 - Forum: Na każdy temat
- Odpowiedzi (28)
|
|
Tytuł wątku jest przewrotny, prowokacyjny, nie należy rozumieć go dosłownie.
Dzisiaj jestem sobie przed sklepem na parkingu, siedzę sobie w samochodzie i słyszę takiego jednego młodego mężczyznę, może w moim wieku który rozmawia z jakąś kobietą. Nie znam ani jednego ani drugiego. Mówi do niej głośno i wyraźnie, trochę pobudzony czy podekscytowany, tak że słyszę co mówi, w zamkniętym samochodzie. Chodziło temu facetowi o te kilka słynnych wypowiedzi Billa Gatesa, jedna z Ted 2010 a druga z CNN z 2011 r. o tempie przyrostu ludzi na świecie oraz o szczepionkach, antykoncepcji, służbie zdrowia i edukacji. Kilka zdań z jednego wystąpienia i kilka zdań z drugiego i tyle. Plus własna/czyjaś interpretacja tego co to miało oznaczać czyli że szczepionki mają zabijać ewentualnie szczepionki mają powodować bezpłodność. że to ma być zastosowane i w Europie, i w USA itd.
Ja jednak preferował bym oglądanie danych konferencji/wywiadów w całości, w pełni ze zrozumieniem i dodatkowo jeśli to będzie potrzebne zagłębić się odpowiednio w cały temat. Nie fragmentaryczne urywki, nie w czyjeś artykuły które mają na celu wpisać je w apokaliptyczny koncept, nie w czyjeś komentarze które jedynie mają na celu utrzymać odbiorcę w błędzie.
Tyle że globalna liczba ludzi, ta w momencie kiedy wypowiadał te słowa oraz prognozowana liczba ludności w 2050 roku odnosi się najbardziej do najbiedniejszych regionów na świecie ze szczególnym uwzględnieniem Afryki bo tam jest największy przyrost ludności na świecie i od pewnego czasu Afryka w dużym stopniu, bardziej niż inne kontynenty decyduje o liczbie populacji na świecie. Chodzi żeby stworzyć im takie warunki bytowe w szerokim znaczeniu by mogli radzić sobie z utrzymaniem samych siebie, swoich dzieci i zapewnieniu im odpowiedniej przyszłości. To zależy od wielu czynników, jest to poziom służby zdrowia, zasoby, umiejętność korzystania z własnych zasobów, edukacja, mentalność społeczeństwa. Tego wszystkiego tam brakuje. Pomysł na życia przeciętnego Afrykańczyka z różnymi wyjątkami sprowadza się do tego żeby założyć rodzinę i mieć jak najwięcej dzieci, mimo że patrząc realnie nie jest go na nie stać, skazuje je w przyszłości na biedę. Tak naprawdę im więcej ich posiada tym bardziej jest on biedniejszy.Ten model się nie sprawdza, nie sprawdzał się nigdzie, ani w Europie w XVIII i XIX w., ani w Azji ani w Ameryce Łacińskiej, Południowej itd. Tutaj powoli przechodzę do sedna tego tematu czyli zagadnienia szczepionek. U Afrykańczyków działa to tak że im gorzej radzą sobie z różnymi epidemiami, im jest wyższa śmiertelność na daną chorobę tym asekuracyjnie rodzice decydują się żeby posiadać ich coraz więcej bo kalkulują sobie że część z nich nie przetrwa. W ten sposób przebijają próg śmiertelności danych chorób jednocześnie pogłębiając biedę swoją a jeszcze bardziej swoich dzieci kiedy będą dorosłe. Ich dzieci kiedy dorastają powtarzają ten model, dlatego między innymi w Afryce mamy do czynienia i to z coraz większym dziedziczeniem biedy, większym niż kiedykolwiek na tym kontynencie w historii. Także szczepionki obniżają poziom śmiertelności w danym regionie a to z pozostałymi punktami odpowiedzialnego rozwoju, długo okresowo ma wyciągnąć Afrykańczyków z biedy. Tych punktów jest więcej, nie tylko szczepionki i służba zdrowia.
Co powoduje obecny stan w Afryce? Im więcej ludzi tym ten region jest coraz bardziej niebezpieczny, więcej wojen domowych, więcej wojen między poszczególnymi państwami tego kontynentu, więcej autorytarnych rządów, więcej oligarchii, więcej terrorystów i coraz większy problem nielegalnej emigracji. Afrykańczycy mówiąc wprost stamtąd uciekają i napierają na Europę a Europa nie jest w stanie przyjąć takiej liczby ludzi jaka jest chętna by mieszkań na naszym kontynencie. Chodzi żeby Europę zorganizować im tam na miejscu. Ten kontynent ma odbyć ten sam proces jaki odbyła Europa zanim stała się bogata, naturalnie z pominięciem niecywilizacyjnych metod czyli m.in niewolnictwa, kolonizacji, wojen itd. Myśmy ten proces przeszli i dlatego jesteśmy bogaci jako Europa.
Dla lepszego zrozumienia, kiedyś jako kontynent pod względem porównywalnych problemów byliśmy jak Afryka, tyle że 80-150 lat temu ( w zależności od państwa). Nasi przodkowie wychodzili z założenia że im więcej dzieci tym lepiej, dlatego rodziny przeciętnie liczyły zwykle po 7- 15 dzieci. Kiedyś nie było systemowej, publicznej edukacji i dzieci nie przechodziły kompleksowej edukacji. Później już w następnym pokoleniu, kiedy państwowa edukacja powstała to rodziny wielodzietne niechętnie puszczały dzieci do szkoły żeby miał kto razem z nimi pracować więc zdarzało się że edukacje kończyły po 1-2 klasie podstawówki. Dlatego później w naszym kraju ustawowo wprowadzono obowiązek i różne instytucje państwa ale nie tylko zaczęły przekonywać rodziców do zmiany mentalności. Podobnie w większym stopniu zaczęto stawiać na służbę zdrowia w tym szczepionki. W XVII, XVIII i przez cześć XX wieku mieliśmy w naszym kraju duży stopień poronień, śmierci noworodków podczas porodu, śmierci z powodu różnych chorób w tym na przykład grypy, czy różnych zapaleń do 12 roku życia. Dlatego nasi przodkowie stwierdzali że muszą mieć dużo dzieci bo część na pewno nie przeżyje, a próg nowych urodzeń był wyższy niż śmiertelność tylko że tym sposobem nie wychodziły z biedy a ich dzieci również nie wychodziły. Wzór jest prosty, im więcej dzieci tym zostaje mniejsza kwota na zainwestowanie w każde z nich. Porównując oba zagadnienia trzeba jednak napomknąć że zestawiając tamtą Europe z obecną Afryką, to w Afryce ten proces jest jeszcze bardziej spotęgowany i wymyka się im spod kontroli. Im dłużej to będzie trwało tym ten problem będzie coraz większy.
Tytułem zakończenia, nie chodzi o uśmiercanie Afrykańczyków, nie chodzi o powodowanie bezpłodności, chodzi o świadome planowanie rodziny i przyszłości dla niej, stworzenie w Afryce warunków systemowych dla lepszego i szybszego rozwoju, zastosowanie wzorca który sprawdził się w Europie i nie tylko Europie. Te państwa afrykańskie a właściwie ich włodarze którzy to rozumieją korzystają z tego.
|
|
|
Samotność dobija :(Nie masz nikogo i jesteś rozmowny/a? pisz.Chętnie się zaprzyjaźnię |
Napisane przez: LoveFlowers95 - 15-08-2020, 5:01 - Forum: Relacje międzyludzkie
- Brak odpowiedzi
|
|
Cześć wszystkim Przeczytajcie wszystko,proszę (e-mail znajduje się na samym końcu ogłoszenia)
Niedawno miałam swoje 25 urodziny.Postanowiłam że napiszę to ogłoszenie,ponieważ jestem osobą dość samotną i chciałabym poznać kogoś nowego z kim mogłabym popisać
(Proszę jedynie o kontakt e-mail,zamiast komentarzy czy wiadomości prywatnych na tej stronie)
Zauważyłam że osób w podobnej sytuacji jest bardzo wiele.Samotność jest bardzo przytłaczająca i uważam że nikt na nią nie zasługuje.Wiele z moich przyjaźni zakończyło się po ukończeniu szkoły bo każdy poszedł w inną stronę.Wiele moich znajomych z którymi dogadywałam się naprawdę dobrze,zerwało ze mną kontakt bez słowa po tym jak tylko kogoś poznali…
Czasami ciężko jest znaleźć kogoś do rozmowy nawet przez internet,ponieważ wiele osób ma już własne grono znajomych albo pracę bądź rodzinę i na tym się skupiają,niemniej jednak jeżeli komuś na czymś naprawdę zależy,zawsze znajdzie się jakieś wyjście
Czasami tak po prostu,brak mi osoby której mogłabym się z czegoś zwierzyć.Łatwo jest znaleźć kogoś z kim można porozmawiać na błahe tematy,ale kogoś na dłużej i kogoś z kim można porozmawiać o czymś więcej niż o pogodzie?Już nie.Każdy z nas w końcu kogoś potrzebuje
Wiem że na początku nie da się zweryfikować czy coś potoczy się w dobrym kierunku czy też nie ale mam nadzieję że znajdę tu ludzi,którzy cenią sobie przyjaźń,szczerość i szacunek tak jak ja i potrafią to komuś okazać,zamiast znikać bez słowa po kilku wymienionych wiadomościach.
Dodam jeszcze że gdy tylko kogoś polubię ale nie mam akurat czasu odpisać szybko,zawsze daję znać.Na wiadomości którymi jestem zainteresowana odpisuję bardzo szybko Także nikt nie musi czekać dłużej niż kilka godzin (chyba że śpię xd)
Jestem introwertyczką i szczerze mówiąc,wolałabym porozmawiać z osobami które też nie mają bliskiej osoby czy pracy (chodzi o czas)taki wspólny mianownik czasami pomaga w rozmowie.
Piszę o tym wszystkim dlatego że nie jestem zainteresowana kontaktem raz w miesiącu czy tygodniu.Dlatego że właśnie tego mi potrzeba,na co dzień nie mam za bardzo z kim pogadać,tak się ułożyło..przy czym chcę zaznaczyć że absolutnie nie chcę żeby ktoś zmuszał się do pisania ze mną ze względu na litość czy nudę.Chcę żeby było to naturalne i żeby osoby do mnie piszące,pisały do mnie dlatego że same chcą poznać taką osobę.
Jestem osobą szczerą,dlatego już na samym początku chcę żebyście wiedzieli jakie mam oczekiwania względem przyjaźni,by nikt nie czuł się rozczarowany.
Z racji tego że mam osoby z którymi rozmawiam raz na jakiś czas,zależy mi na tym żeby móc rozmawiać codziennie z osobami które też tego szukają i potrzebują (oczywiście jeżeli mają na to czas i ochotę) osobiście nie pracuję ani nie studiuję bo tak potoczyło się moje życie..stąd mam bardzo dużo wolnego czasu i chętnie spędzę go z kimś w takiej samej bądź podobnej sytuacji.Staram się sobie wypełnić dzień różnymi zajęciami i raczej się nie nudzę aczkolwiek to nie to samo co rozmowa z innym człowiekiem.
Gdyby ktoś był zainteresowany rozmową ze mną i odpowiadałyby nam nasze osobowości,zawsze znalazłabym czas ponieważ potrafię robić kilka rzeczy w tym samym czasie.
Nie jestem osobą,która przywiązuje uwagę do tego jakie ktoś ma zainteresowania.Większość osób z którymi byłam w kontakcie,miała zupełnie inne zainteresowania od moich co nie przeszkadzało nam w nawiązaniu bardzo dobrych relacji.Zawsze przywiązywałam uwagę do tego czy ktoś jest wyrozumiały,miły i szczery i do tego czy łączą nas wspólne poglądy na dane tematy czy raczej nie.Ma to dla mnie zdecydowanie większą wartość od tego czy ktoś akurat słucha tego samego rodzaju muzyki co ja czy też nie.Każdy ma swój gust i to nie przekreśla człowieka.
Jestem z natury wygadaną osobą dlatego też wolałabym żeby pisały do mnie osoby które mają coś więcej do powiedzenia niż tylko jedno zdanie w wiadomości albo bardzo dużo pytań typu „Co tam” czy „Jak ci minął dzień” w takich pytaniach nie ma nic złego i są one czymś normalnym ale jednak wolę bardziej rozbudowane rozmowy.Na jakie tematy? To już zależy od tego o czym z kimś rozmawiam i nie potrafię podać jakiegoś konkretnego przykładu.Wszystko zależy od osoby i od danego tematu.Wolę stopniowe przechodzeniu z jednego tematu do drugiego bez natłoku pytań i krótkich odpowiedzi.Bardzo lubię długie wiadomości i osoby które zawsze mają dużo do powiedzenia.Gdybym szukała osoby do jednorazowego wygadania się czy kogoś kto mało mówi,nie pisałabym aż tak dużo,chcę żebyście mnie dobrze zrozumieli
Chcę również zaznaczyć że nie szukam ani miłości ani flirtu.Zależy mi jedynie na przyjaźni.Nie pytam nikogo o zdjęcia na początku bo tak jak napisałam wcześniej,nie zależy mi na flircie i dlatego też to jak wyglądacie nie ma dla mnie znaczenia bo w przyjaźni liczy się osobowość.
Z racji tego że przy tego typu ogłoszeniach,wiele osób od razu proponuje spotkanie chcę zaznaczyć że nie wykluczam takiej opcji w przyszłości ale z pewnością nie planuję tego „od góry”.Wolę najpierw powymieniać z kimś wiadomości przez jakiś czas i przekonać się czy więcej nas dzieli czy łączy i czy w ogóle dobrze nam się ze sobą pisze.
Jeżeli chodzi o formę kontaktu to na samym początku jest ona możliwa jedynie przez e-mail który zobaczycie na samym końcu.Jeżeli natomiast polubiłabym się z kimś,bez problemu mogłabym rozmawiać przez jakiś komunikator
julita.warer@wp.pl
Proszę by pisały osoby od 18-31 roku życia
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
|
|
|
Effie |
Napisane przez: effie - 07-06-2020, 9:59 - Forum: Przywitania
- Odpowiedzi (2)
|
|
Czesc tu effie
bylam tu zalogowana jakis czas temu
byc moze ktos mnie pamieta
|
|
|
Motta, cytaty, sentencje |
Napisane przez: Natasza - 27-02-2020, 1:13 - Forum: Psychologia
- Brak odpowiedzi
|
|
Z moich wieczornych rozmyslan... Moze komus tez sie przyda. Drugie nie moje, ale bardzo je lubie.
We wszystkim jest jakis plus. Lecz to, czy go dostrzezemy i wykorzystamy, zalezy tylko od nas.
Masz innych, nie masz siebie. Masz siebie, nie masz innych.
To, ze teraz wszystko nie ma dla Ciebie znaczenia, nie oznacza, ze za jakis czas rowniez tak bedzie. Dlatego staraj sie nie zaniedbywac w takim stanie niczego, co bylo dla Ciebie wazne, gdy byles w dobrym samopoczuciu.
Nadmierna negatywnosc nie wyjdzie nam na dobre. Nalezy sie kierowac nie chwilowym nastrojem, lecz naszym rozsadkiem. A rozsadek nam podpowie, swiadomie lub podswiadomie, ze nie wszystko jest takie, jak nam sie w kryzysach wydaje.
Powinienes szanowac siebie za to, ile juz przeszedles i za to, ile wlozyles wysilku w swoje zycie oraz zdrowienie.
Nie szukaj u innych tych slow, ktore powinienes slyszec od siebie.
|
|
|
ODDAM ADMINA |
Napisane przez: michu28 - 26-02-2020, 21:05 - Forum: Sprawy forum
- Odpowiedzi (2)
|
|
Siemandero.
Chciałbym komuś oddać admina.
Nie mam pomysłu na to forum kompletnie.
Poza tym nie jest to takie łatwe jak się mi na początku wydawało.
|
|
|
|